Pod Wrocławiem zamaskowani wandale pomalowali pociąg. Wszystko na oczach pasażerów
Do bulwersującego aktu wandalizmu doszło w niedzielny poranek na przystanku kolejowym Zębice Wrocławskie (gm. Siechnice). Zamaskowani mężczyźni przy pomocy sprayów pomalowali cały skład pociągu stojącego na torach. W środku byli pasażerowie i wszystko widzieli. Do sieci trafiło nagranie.
Jak relacjonują świadkowie, wszystko wydarzyło się bardzo szybko – wandale zniknęli, zanim na miejsce zdążyły dotrzeć jakiekolwiek służby. Nagranie i zdjęcia udostępnione zostały na stronie Oława na Sygnale na Facebooku. Dziękujemy za możliwość osadzenia posta w naszym tekście.
Akcja wandali została nagrana. Grupa osób w kominiarkach nanosi graffiti na wagony. Cała akcja odbywała się na oczach pasażerów oczekujących na pociąg.
Internauci oburzeni. „Wandalizm to mało powiedziane”
Materiał zobaczyło ponad 30 tys. osób. Nie brakuje reakcji oburzonych pasażerów kolei.
– Jak można być aż tak parszywym stworzeniem? Totalny brak szacunku do czyjejś pracy, najlepiej wszystko połamać, popsuć, zabazgrać, bo malowaniem tego bym nie nazwała. Być może taki szacunek do otaczającego ich świata wynieśli z domu ale to ich nie tłumaczy. Jak widzę te paskudne napisy, czy bazgroły na przystankach, obrzydzenie człowieka bierze. Dlaczego wszystko musi wyglądać jak z rynsztoka? […] Wandalizm na takim poziomie powinien być karany i to bardzo surowo. Wandalizm to raczej mało powiedziane, bo wyglądało to bardziej jak napad. Pokrycie całej renowacji wagonu oraz prace społeczne. Jeśli nie byłoby to przez tych parszywców zrealizowane, jak najszybciej odsiadka, może troszeczkę rozumu by nabrali – pisze Patrycja, jedna z komentujących film opublikowany przez stronę Oława na Sygnale.
A czy wandale zostaną pociągnięci do odpowiedzialności? Tego nie wiadomo, ponieważ, jak mówi nam oficer prasowy Komendy Miejskiej Policji we Wrocławiu, nie złożono jeszcze zawiadomienia.
– Potwierdzamy, że taka interwencja w dniu 15 czerwca miała miejsce, dostaliśmy zgłoszenie, ale to właściciel pociągu, czyli przewoźnik, musi formalnie zgłosić zawiadomienie – możemy usłyszeć od policjantów.
Wandalizm jest bowiem przestępstwem ściganym na wniosek pokrzywdzonego. Tylko, gdyby sprawcy zostali ujęci na gorącym uczynku, policja działa od razu.
Jednocześnie funkcjonariusze zachęcają do zabezpieczania i udostępniania zdjęć oraz nagrań przez świadków. Jeśli zawiadomienie trafi na komendę, od razu można przesłać potrzebne materiały, by rozpoznać sprawców.
Redakcja zapytała spółkę POLREGIO, która obsługuje połączenia regionalne w regionie, czy zamierza złożyć zawiadomienie na policję. Czekamy na odpowiedź.