Podejrzany o spowodowanie wypadku trafił do aresztu. Trwa śledztwo
W zdarzeniu brały udział trzy samochody osobowe, osobowy bus i pojazd dostawczy. Pojazdami podróżowało łącznie 18 osób, w tym 3 dzieci. W wyniku wypadku niestety jedna osoba zginęła. To kobieta. Ponadto 13 osób zostało poszkodowanych, w tym 3-letnie dziecko, które trafiło w ciężkim stanie do szpitala.
Na miejscu wypadku pojawiło się dziewięć zastępów straży pożarnej, dwa śmigłowce LPR, pięć zespołów ratownictwa medycznego oraz policja. Wstępną przyczyną zdarzenia było nieustąpienie pierwszeństwa przejazdu.
- Kierujący pojazdem marki Hyundai, który jak wynika z wstępnych ustaleń wykonywał manewr skrętu w lewo, nie dostrzegł prawidłowo jadącego busa, dlatego doszło do zdarzenia. Te informacje będą weryfikowane w prowadzonym śledztwie prokuratorskim - mówi nam asp. szt. Anna Matys, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Szczecinku.
- Mężczyzna podejrzany o spowodowanie wypadku, po otrzymaniu pomocy medycznej, został zwolniony ze szpitala, a następnie zatrzymany i przebywa w naszym policyjnym pomieszczeniu dla osób zatrzymanych. Ustalono, że w chwili zdarzenia był trzeźwy. resztę ustali prokuratorskie śledztwo - dodaje asp. szt. Anna Matys.
Na tą chwilę policja nie dysponuje informacjami dotyczącymi stanu pozostałych osób poszkodowanych, które po wypadku zostały przetransportowane do szpitala.