Spotkanie ekspertów od dronów. Konferencja w DCS Polana Jakuszycka
Dolnośląski Park Innowacji i Nauki gospodarzem konferencji
Oficjalnie otwieramy nowy projekt, jakim jest Dolnośląskie Centrum Dronów. Chcemy pokazać możliwości, jakie daje obiekt Polany Jakuszyckiejaró - zarówno pod kątem konferencji, szkoleń, jak i pobytu. Widzimy w jakim świecie niestety żyjemy i co, jak co - trzeba powiedzieć, że lepiej wiedzieć więcej, niż za mało. Tym bardziej, jeżeli chodzi o służby i jakieś kataklizmy. Wiemy, jak ważną rolę teraz odgrywają drony - powiedział na wstępie Szymon Stanek, dyrektor ds. rozwoju w Dolnośląskim Parku Innowacji i Nauki.
Im więcej osób będzie przeszkolonych, tym bardziej będziemy mogli czuć się bezpieczni. W pierwszej kolejności chcemy przeszkolić służby. W następnej kolejności, w zależności od zainteresowania, będziemy otwierać możliwości szkolenia dla osób cywilnych. Ta konferencja jest też po to, żeby wyciągnąć informacje, co jest clue, co jest najbardziej potrzebne - dodał przedstawiciel spółki marszałkowskiej Dolnego Śląska.
Wojskowe doświadczenia przydatne również dla innych służb
Konferencja jest poświęcona wymianie informacji na temat sposobów wykorzystania w poszczególnych służbach, czyli w wojsku, w Straży Granicznej, w Straży Pożarnej, m.in. w Ochotniczej Straży Pożarnej, ale również w Straży Miejskiej.
Strona Wojskowa bardzo jest zainteresowana rozwojem zdolności operacyjnej w dwóch obszarach. Pierwszy obszar to jest rozpoznania, a drugi obszar jest to rozpoznawczo-uderzeniowe. To, co widzimy na Ukrainie, ta wojna, która obecnie trwa, pokazała, że jest pewne przewartościowanie sposobów użycia broni śmiercionośnej. Drony rozpoznawczo-uderzeniowe stały się w tej chwili dominujące na polu walki. Sposób wykorzystania tych dronów to taktyka. Ta taktyka jest bardzo ściśle powiązana z techniką. Zmiana w technice jest co pół roku. W związku z tym bardzo szybko należy przystosować taktykę czy sposób wykorzystania do tych warunków, które są w tej chwili i które są przewidywane -powiedział pułkownik Janusz Misiak, zastępca szefa Zarządu Planowania Operacyjnego w Sztabie Generalnym Wojska Polskiego.
Strona Wojskowa zainteresowana jest również koordynacją użycia dronów w czasie pokoju.
Wiadomo, w czasie wojny główna odpowiedzialność jest na nas. Natomiast w przypadku działań pokojowych, działań reagowania kryzysowego, tutaj ścisła współpraca, szczególnie ze Strażą Pożarną, ale również z innymi służbami. Przykład operacji reagowania kryzysowego to powódź - kontynuował nasz rozmówca.
Przedstawiciel wojska zdaje sobie sprawę, że w środowisku cywilnym jest potężny potencjał szkoleniowy.
Dążymy również do tego, żeby pozyskiwać operatorów dronów już wyszkolonych, po cywilnych kursach. To jest oczywiście potencjał, który musimy zagospodarować i będziemy to robić - dodał pułkownik.
Pilotażowy program w województwie lubuskim
Przykładem dobrej współpracy może być porozumienie z województwa lubuskiego. Park Technologii Kosmicznych w Zielonej Górze podpisał porozumienie z WOT-em.
W ramach tego porozumienia park ma wspierać WOT w szkoleniu, w kwestiach rozwojowych związanych z dronami. Liczymy na to, że ta współpraca przełoży się na to, że te szkolenia staną się powszechne, żeby można było powiedzieć, że mamy armię ludzi, którzy wiedzą jak obsługiwać drony, żeby się wszyscy mogli nas bać z tego względu - podkreślił Tomasz Puczyński z firmy Halobert, który dodał, że jest to jest pierwsze porozumienie, jakie w ogóle jest zawarte w Polsce w ten sposób. - Liczymy na to, że to będzie proces ogólnokrajowy i będą się szkolić piloci w każdym miejscu w kraju.
Konferencja na Polanie Jakuszyckiej jest uważana jako dobry początek, aby podobne porozumienie zafunkcjonowało na Dolnym Śląsku.