"Uzda dla zrzędy". Średniowieczne narzędzie kary dla kobiet

Brzmi to jak ponury żart, ale to nie fikcja. W średniowieczu w wielu krajach Europy istniało narzędzie kary, które miało uciszać kobiety uznawane za zbyt gadatliwe, kłótliwe lub nieposłuszne. Nazywano je „uzdą dla zrzędy” — metalową klatką zakładaną na głowę, z kolcem w ustach i dzwonkiem, który ogłaszał światu jej wstyd. To jeden z najbardziej symbolicznych przykładów tego, jak brutalnie traktowano kobiecą niezależność i głos.
W średniowieczu zbyt gadatliwe kobiety musiały nosić żelazną maskę na głowieFot. Licencjodawca
Lelio Michele Lattari

Ponura maska milczenia

„Uzda dla zrzędy” (ang. scold’s bridle lub branks) była wykonywana z żelaza i miała formę obręczy zakładanej na całą głowę. Z przodu umieszczano metalową płytkę lub kolczasty język, który wkładano do ust, aby uniemożliwić mówienie. Często do konstrukcji przymocowywano dzwonek, który brzmiał przy każdym ruchu, by publicznie oznajmiać obecność „ukaranego języka”.

Kobieta zmuszona do noszenia takiego narzędzia nie mogła mówić, jeść ani pić. Była prowadzona przez miasto lub wystawiana na widok publiczny na rynku. Nie chodziło więc wyłącznie o karę — celem było upokorzenie i zastraszenie innych kobiet, by nie sprzeciwiały się obowiązującym normom.

Za co karano kobietę?

Przyczyny stosowania „klatki” były z dzisiejszej perspektywy absurdalne. Kobieta mogła zostać ukarana, jeśli:

  • mówiła zbyt wiele lub zbyt głośno;
  • publicznie krytykowała męża lub sąsiadów;
  • niestosownie zwracała się do duchownego;
  • rozsiewała plotki lub używała „nieprzyzwoitych słów”.

W ówczesnym społeczeństwie patriarchalnym gadatliwość kobiet postrzegano jako przejaw „nieposłuszeństwa”. Milczenie było uznawane za cnotę, a „mówienie ponad miarę” – za grzech i zagrożenie dla porządku społecznego. Narzędzie to stało się więc fizycznym symbolem uciszania kobiecego głosu – dosłownie i w przenośni.

Gdzie stosowano „uzdę dla zrzędy”

Najwięcej udokumentowanych przypadków pochodzi z Szkocji, Anglii i Niemiec. W Szkocji pojawiły się już w XVI wieku i były stosowane aż do XVIII wieku. W Anglii bywały częścią oficjalnych kar miejskich, zwłaszcza w małych miasteczkach, gdzie lokalne sądy uznawały „publiczne plotkowanie” za wykroczenie. W Niemczech podobne narzędzia funkcjonowały pod nazwą Schandmaske („maska hańby”).

Zachowane egzemplarze można dziś zobaczyć w muzeach, m.in. w Thackray Medical Museum w Leeds oraz w Historisches Museum w Dreźnie. Niektóre są zdobione groteskowymi twarzami, inne – surowe i zimne, stworzone wyłącznie dla bólu i wstydu. W archiwach sądowych zachowały się także zapisy przypadków kobiet skazanych za „plotkarstwo” lub „zuchwałe słowa”.

Więzienie dla języka

W literaturze epoki i kazaniach duchownych często pojawia się motyw kobiecego języka jako narzędzia grzechu. Kaznodzieje przestrzegali, że „język kobiety potrafi zniszczyć dom, tak jak ogień spala miasto”. Uciszanie kobiet miało więc nie tylko charakter społeczny, ale też religijny – było sposobem utrzymania porządku, w którym kobieta miała być cicha, pokorna i posłuszna.

W niektórych miejscach żelazna klatka na głowie stawała się elementem publicznego widowiska. Kobietę prowadzono przez ulice, a tłum wykrzykiwał obelgi. Dla mężczyzn była to przestroga przed „nieposłusznymi żonami”, a dla kobiet – ostrzeżenie, by znały swoje miejsce.

Echo dawnych czasów

Choć narzędzie to wyszło z użycia kilka stuleci temu, jego symboliczne znaczenie pozostaje aktualne. „Uzda dla zrzędy” stała się w badaniach historycznych i feministycznych metaforą społecznego knebla, którym przez wieki ograniczano kobiece głosy. Uczy też, jak władza potrafiła sięgać po fizyczne środki, by narzucić milczenie – w imię moralności i porządku.

Dziś oryginalne egzemplarze tej „klatki” oglądane są z przerażeniem, ale i z głęboką refleksją. Bo choć minęły wieki, echo tamtej przemocy wciąż czasami słychać w sposobach, jakimi kobiety bywają uciszane po dziś dzień. 

Źródła

  • Innes, Joanna: Punishment, Discipline and the Society in Early Modern England, Cambridge University Press, 1987.
  • Smith, Lacey Baldwin: This Realm of England 1399–1688, D.C. Heath and Company, 1981.
  • Bloch, R. Howard: Medieval Misogyny and the Invention of Western Romantic Love, University of Chicago Press, 1991.
  • Fraser, Antonia: The Weaker Vessel: Woman’s Lot in Seventeenth-Century England, Vintage Books, 1984.
  • Eksponaty: Thackray Medical Museum (Leeds), Historisches Museum Dresden.

Wybrane dla Ciebie

Mszana: Potężny pożar domu przyjęć. Trwa wyjaśnianie przyczyn pojawienia się ognia. "Konieczna opinia biegłego"
Mszana: Potężny pożar domu przyjęć. Trwa wyjaśnianie przyczyn pojawienia się ognia. "Konieczna opinia biegłego"
Rzeszowscy policjanci zwiedzili Muzeum Auschwitz-Birkenau. Uczyli się o źródłach nienawiści
Rzeszowscy policjanci zwiedzili Muzeum Auschwitz-Birkenau. Uczyli się o źródłach nienawiści
Białystok: Kibice na meczu Jagiellonia - Korona Kielce. Ponad 19 tysięcy fanów
Białystok: Kibice na meczu Jagiellonia - Korona Kielce. Ponad 19 tysięcy fanów
Poznań: Rusza głosowanie w budżecie obywatelskim
Poznań: Rusza głosowanie w budżecie obywatelskim
Grzybno: Dyniowe szaleństwo podczas Dnia Korbola. Wybrano największe dynie olbrzymie
Grzybno: Dyniowe szaleństwo podczas Dnia Korbola. Wybrano największe dynie olbrzymie
Poranna kawa zwiększa poczucie szczęścia
Poranna kawa zwiększa poczucie szczęścia
Forum Rolnicze "Gazety Pomorskiej" o opłacalności chowu trzody chlewnej
Forum Rolnicze "Gazety Pomorskiej" o opłacalności chowu trzody chlewnej
Wrocław: Policjant usłyszał rozmowę oszustki. Zaczekał pod klatką i ujął, gdy wychodziła z pieniędzmi
Wrocław: Policjant usłyszał rozmowę oszustki. Zaczekał pod klatką i ujął, gdy wychodziła z pieniędzmi
Rudy: Czołowe zderzenie. 37-letni motocyklista zginął na miejscu
Rudy: Czołowe zderzenie. 37-letni motocyklista zginął na miejscu
Łódź: Nocny pożar samochodu w pobliżu Rynku Bałuckiego. Ogień uszkodził pobliski kontener handlowy. Co było przyczyną pożaru?
Łódź: Nocny pożar samochodu w pobliżu Rynku Bałuckiego. Ogień uszkodził pobliski kontener handlowy. Co było przyczyną pożaru?
Słupsk: Wypadek autobusu MZK. Kierowca i pasażerka w szpitalu
Słupsk: Wypadek autobusu MZK. Kierowca i pasażerka w szpitalu
Nawet twórcy tej strzelanki wiedzieli, że „nie jest fajna”. Walka o grę zajęła im aż trzy dodatkowe lata, a teraz ARC Raiders czeka wielka próba
Nawet twórcy tej strzelanki wiedzieli, że „nie jest fajna”. Walka o grę zajęła im aż trzy dodatkowe lata, a teraz ARC Raiders czeka wielka próba