Śrem: Ponad 140 ekip stanęło na starcie Sztafety 20 Października. Tym biegiem uczczono pamięć rozstrzelanych i Zbyszka Okoniewskiego
Śremska Sztafeta 20 Października cieszy się niesłabnącym powodzeniem
Śmiało można powiedzieć, że impreza biegowa pod hasłem Sztafeta 20 Października, to już stały punkt w jesiennym kalendarzu Śremu. Chętnych do udziału w tym wydarzeniu nie brakuje. W tym roku zapisało się do startu 142 drużyny.
W praktyce oznacza to tyle, że tylko w głównym biegu udział wzięło 564 osoby!
Zanim jednak nastąpił start, organizatorzy zaprosili wszystkich biegaczy do wspólnej rozgrywki oraz zdjęcia. Biegaczy zaproszono również do wspólnej minuty ciszy, która upamiętniła zamordowanych Synów Ziemi Śremskiej, ale i dwie wyjątkowe dla tego wydarzenia i środowiska biegowego osoby - Gosię Mitmańską, która przez lata projektowała medale i inne materiały graficzne związane ze Sztafetą, oraz Zbigniewa Okońskiego, biegacza, trenera, wychowawcę niejednego pokolenia pasjonatów biegania.
Wpisowe z biegu wesprze Stasia Ratajczaka w walce o zdrowie
W śremskiej sztafecie udział może wziąć każdy, niezależnie od wieku. Jedynym ograniczeniem jest trasa, która wiedzie parkowymi alejkami i liczy sobie około 2,5 kilometrów. Można ją przebiec, przejść, a nawet... przepełzać. Liczy się nie styl jej pokonania, a dotarcie do mety i udział w czymś wyjątkowym.
Bieg bez barier - zobacz jak było:
Co istotnie wpisowe od ekip biegowych zostanie po raz kolejny przekazane jednemu z dzieci z niepełnosprawnością z regionu śremskiego. W tym roku bohaterem tej edycji biegu jest 15-letni Staś Ratajczak, który zmaga się z dziecięcym porażeniem mózgowym rąk i nóg oraz epilepsją.
Choroba jednak nie powstrzymuje go od aktywnego życia. Chłopiec bierze udział w rehabilitacji, regularnie odwiedza logopedę, neurologa i ćwiczy pływanie na basenie. Jest też członkiem Koła Smoki. Wśród jego pasji jest pływanie i gra w kręgle oraz fajne ubrania. Lubi gry komputerowe oraz muzykę, a w wolnych chwilach z rodzicami bierze udział w zawodach nordic walkingowych.
Już teraz możemy wam zdradzić, że pieniądze, jakie na pewno trafią do rodziców Stasia z przeznaczeniem na dalszą walkę o zdrowie i sprawność chłopca to kwota 41 745,00 złotych!A to jeszcze nie wszystko czekamy na podliczenie puszek oraz licytacji.