007: First Light zmusi graczy do wspięcia się na wyżyny kreatywności. Długi materiał przynosi dużo nowego gameplayu
Światło dzienne ujrzał długi materiał wideo z gry 007: First Light, w którym twórcy prezentują gameplay i omawiają najważniejsze elementy swojego dzieła.
Zespół IO Interactive opublikował pierwsze wideo z serii Beyond the Light, w którym pochyla się nad wybranymi elementami gry 007: First Light. W długim (bo trwającym ponad 16 minut) materiale możemy zobaczyć dużo nowych fragmentów rozgrywki, a także posłuchać, co deweloperzy mają do powiedzenia na temat walki i skradania, gadżetów oraz projektów poziomów.
Zacznijmy od tego, że w 007: First Light będziemy mieć swobodę w kwestii tego, jak podejdziemy do realizacji celów misji. Będzie można zarówno wdawać się w otwarte konflikty z przeciwnikami, jak i działać po cichu. Ciekawym elementem związanym ze skradaniem będzie tak zwany blef, który sprawi, że kiedy zostaniemy wykryci, Bond będzie mógł spróbować wykaraskać się z problemów i zagadać wroga, by ugasić jego podejrzenia. Choć nie będzie to działać wszystkich przeciwników, w wielu sytuacjach zapewni nam drugą szansę i możliwość kontynuowania misji bez wzbudzania alarmu, sięgania po broń albo restartu.
Obiad jak u mamy. Karkówkę w marynacie układam na kiszonej kapuście i wkładam do piekarnika
Ponadto autorzy opowiadają co nieco o gadżetach oraz interaktywnych elementach otoczenia, które wykorzystamy podczas rozgrywki. A skoro o otoczeniu mowa – poziomy mają być zaprojektowane w taki sposób, by już na pierwszy rzut oka „pokazać” nam kluczowe opcje i zagrożenia (na czele z trasami patrolowymi). Oczywiście nie zabraknie tu sekwencji jazdy samochodem (Astonem Martinem, a jakże).
Na koniec przypomnę jeszcze, że 007: First Light zmierza na komputery osobiste, PlayStation 5, Xboksy Series X/S oraz Nintendo Switch 2, a ma zadebiutować 27 marca. Nad Wisłą omawiany tytuł doczeka się kinowej lokalizacji (polskich napisów).