Podstępne zagrożenie w domu, które może zabić

Tlenek węgla, potocznie zwany czadem, to jeden z najbardziej niebezpiecznych gazów. Niestety jest bezwonny, bezbarwny i właśnie dlatego śmiertelnie groźny. Każdego roku w Polsce powoduje setki zatruć, z których część kończy się tragicznie. Przed tym "cichym zabójcą" można się jednak skutecznie chronić - wystarczy sprawna wentylacja i czujnik czadu, który zaalarmuje, zanim będzie za późno.
Tlenek węgla, czad. Jak chronić się przed cichym zabójcą?Tlenek węgla, czad. Jak chronić się przed cichym zabójcą?
Źródło zdjęć: © Pixabay
Małgorzata Czuba-Skarzyńska

Jak zamontować czujnik czadu, żeby działał skutecznie?

Czujnik czadu na bieżąco monitoruje stężenie tlenku węgla w pomieszczeniu. Gdy jego poziom zaczyna przekraczać dopuszczalną normę, urządzenie natychmiast uruchamia głośny alarm dźwiękowy, a w niektórych modelach także sygnalizację świetlną. Wykrywanie odbywa się za pomocą czujnika elektrochemicznego, który reaguje nawet na niewielkie ilości CO - jeszcze zanim stężenie gazu stanie się niebezpieczne dla zdrowia. Warto pamiętać jednak, że samo posiadanie czujnika czadu w domu nie wystarczy - liczy się sposób, w jaki zostanie zamontowany i używany.

- O skutecznym działaniu czujek w dużej mierze decyduje ich właściwe rozmieszczenie. Idealna jest sytuacja, w której są one montowane w każdym pomieszczeniu w jakim znajduje się urządzenie grzewcze. Zwykle będzie to kuchnia, łazienka czy salon z kominkiem. Miejsce w jakim montujemy czujkę czadu zależy od tego, na jaki model się zdecydujemy, może być to ściana albo płaska powierzchnia, np. szafa. Dla własnej wygody i komfortowego użytkowania nie umieszczajmy urządzenia zbyt wysoko, będziemy mieli bowiem trudność z odczytaniem jego wskazania. Warto unikać też takich miejsc, gdzie działanie będzie zakłócone przez ruchy powietrza, np. w pobliżu okna - zauważa Mariusz Łubiński, prezes firmy Admus, zajmującej się zarządzaniem nieruchomościami.

W praktyce oznacza to, że czujnik czadu najlepiej zainstalować na wysokości głowy lub nieco wyżej, w miejscu, gdzie powietrze swobodnie cyrkuluje. Jeśli w domu mamy kilka źródeł ogrzewania (np. piec gazowy, kominek, koza) - każdy z tych punktów powinien być zabezpieczony oddzielnym czujnikiem.

- Zabierając się z montaż tego rodzaju urządzeń warto zwrócić uwagę na sposób w jaki alarmuje o pojawieniu się zagrożenia. Głośność sygnału najlepiej ustawić na najwyższym poziomie. Jeżeli mamy taką możliwość przetestujmy alarm i poziom głośności - przestrzega ekspert.

Dźwięk alarmu powinien być słyszalny we wszystkich pomieszczeniach - także w nocy, gdy śpimy. Nowoczesne modele czujników mają głośność nawet do 85 decybeli, czyli podobną do dźwięku głośnego alarmu samochodowego. Warto regularnie testować urządzenie, by upewnić się, że alarm działa prawidłowo.

Państwowa Straż Pożarna informuje na swojej oficjalnej stronie, że czujników tlenku węgla nie należy montować:

  1. W tzw. martwych przestrzeniach, (np. wnękach zasłoniętych przez meble czy zasłony, w szczycie dachu, itp.).
  2. Tam gdzie jego działanie będzie zakłócone przez bezpośredni dopływ świeżego powietrza (np. w pobliżu drzwi, okien, kratek wentylacyjnych, wentylatorów).
  3. W miejscach narażonych na działanie kurzu, brudu, aerozoli i domowych chemikaliów oraz w pomieszczeniach o dużej wilgotności powietrza.

Ile kosztuje czujnik czadu?

Czujnik tlenku węgla to niewielkie, tanie i proste w obsłudze urządzenie, które mogą uratować życie.

Ceny czujników są przystępne i zależą od modelu oraz funkcji:

  • najtańsze urządzenia (na baterie, z sygnalizacją dźwiękową) kosztują ok. 30-60 zł,
  • markowe czujniki z certyfikatami - 100-200 zł,

modele z wyświetlaczem LCD i łącznością Wi-Fi - nawet 250-350 zł.

Czujnik czadu: o tym warto pamiętać

- Czujka, jak każde urządzenia ma określony czas swojej żywotności. W zależności od producenta i modelu jest to okres dłuższy lub krótszy, zwykle od 5 do 10 lat. Nie są to więc urządzenia wieczne. Przed rozpoczęciem sezonu grzewczego, w czasie, którego liczba zatruć dymem i czadem dramatycznie wzrasta, warto sprawdzić stan techniczny naszej czujki lub też zaopatrzyć się w nowy egzemplarz, jeśli takowej jeszcze nie posiadamy. Przezorny zawsze ubezpieczony - przestrzega Mariusz Łubiński.

Z biegiem czasu czujnik czadu traci dokładność, dlatego co kilka lat warto go wymienić na nowy. Wiele modeli samo przypomina o tym sygnałem dźwiękowym albo migającą kontrolką. Co kilka miesięcy dobrze jest też przetrzeć obudowę z kurzu i nacisnąć przycisk testowy, żeby sprawdzić, czy urządzenie działa prawidłowo.

To proste czynności, które zajmują dosłownie chwilę, a mogą uratować życie. Regularne sprawdzanie czujnika, wymiana baterii i odpowiednie miejsce montażu gwarantują, że w razie zagrożenia urządzenie zadziała na czas.

Obowiązek montażu czujników czadu - kluczowe terminy

Nowe przepisy nakładające obowiązek montażu autonomicznych czujek dymu i czadu w budynkach mieszkalnych weszły w życie 23 grudnia 2024 r.

Jednak wymagania te będą wprowadzane stopniowo:

  • Obowiązek dla lokali, w których działają procesy spalania paliwa (np. piece, kotły, kominki), użytkowanych już na dzień wejścia w życie rozporządzenia, zostanie wprowadzony 1 stycznia 2030 r.
  • Dla pomieszczeń/lokali mieszkalnych wykorzystanych w usługach hotelarskich termin przewidziano na 30 czerwca 2026 r.
  • Już od 23 grudnia 2024 r. obowiązek dotyczy nowo wznoszonych budynków mieszkalnych i nowych pomieszczeń mieszkalnych, w których ma być świadczona usługa hotelarska.

- Czujki tlenku węgla nie wykrywają innych gazów (np. metanu, propanu, butanu). Poza wyjątkowymi przypadkami tzw. wielofunkcyjnych urządzeń (wielodetektorowych czujników), nie mogą być również stosowane jako detektory wykrywające dym podczas pożaru - przestrzega Państwowa Straż Pożarna

Wybrane dla Ciebie
Dąbrowa Górnicza: Pijany kierowca oferował policjantom łapówkę
Dąbrowa Górnicza: Pijany kierowca oferował policjantom łapówkę
Chorzów: Centralny Klub Pacjenta na Stadionie Śląskim
Chorzów: Centralny Klub Pacjenta na Stadionie Śląskim
Warszawa: Wypadek na skrzyżowaniu. Dwie osoby ranne
Warszawa: Wypadek na skrzyżowaniu. Dwie osoby ranne
Warszawa: Zderzenie czterech pojazdów na Wisłostradzie
Warszawa: Zderzenie czterech pojazdów na Wisłostradzie
Działdowo: 28-latek miał dosyć życia w ukryciu. Przyszedł na komendę i poinformował, że jest poszukiwany
Działdowo: 28-latek miał dosyć życia w ukryciu. Przyszedł na komendę i poinformował, że jest poszukiwany
Legnica: Koncert chóru Wuppertaler Kurrende
Legnica: Koncert chóru Wuppertaler Kurrende
Kielce: Malarstwo w ultrafiolecie w Ośrodku Kultury Ziemowit. Wystawa Daimon Anny Drej zachwyciła
Kielce: Malarstwo w ultrafiolecie w Ośrodku Kultury Ziemowit. Wystawa Daimon Anny Drej zachwyciła
Kalisz: Co robić w weekend? Sprawdźcie co się będzie działo
Kalisz: Co robić w weekend? Sprawdźcie co się będzie działo
Dolnośląskie: Ważny łącznik między A4 a S5 przejdzie remont
Dolnośląskie: Ważny łącznik między A4 a S5 przejdzie remont
Bełchatów: Posadzili dwa tysiące drzewek miododajnych w Nadleśnictwie Bełchatów - w Szkółce Leśnej Borowiny
Bełchatów: Posadzili dwa tysiące drzewek miododajnych w Nadleśnictwie Bełchatów - w Szkółce Leśnej Borowiny
Oborniki Śląskie: 80-lecie nadania praw miejskich
Oborniki Śląskie: 80-lecie nadania praw miejskich
Warszawa: Kolizja na Targówku. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia
Warszawa: Kolizja na Targówku. Sprawca oddalił się z miejsca zdarzenia