Policjanci ścigali kierowcę crossa. Po zatrzymaniu okazało się, że to 14-letni chłopiec
W niedzielę, 11 maja o godzinie 14:00 jastrzębscy policjanci patrolowali ulice Jastrzębia-Zdroju. Na ulicy Świerklańskiej zauważyli motocyklistę, który poruszał się po drodze z nadmierną prędkością oraz bez wymaganych przepisami tablic rejestracyjnych. Postanowili zatrzymać kierowcę do kontroli drogowej. Kierujący jednośladem zignorował jednak sygnały policjantów do zatrzymania się i podjął ucieczkę. W pewnym momencie kierujący motocyklem wjechał w pola uprawne, gdzie mundurowi nie mogli kontynuować jazdy. Zatrzymał się, dopiero gdy mundurowi zajechali mu drogę i uniemożliwili dalszą jazdę. Jak się okazało, crossem kierował 14-letni jastrzębianin.
Jednoślad, którym kierował nastolatek, nie posiadał oświetlenia, lusterek, tablicy rejestracyjnej, tłumika oraz prędkościomierza. Pojazd nie był zarejestrowany i dopuszczony do ruchu, nie posiadał też obowiązkowego ubezpieczenia OC. Jastrzębianin po wykonaniu czynności został przekazany pod opiekę matki. Całość materiałów w tej sprawie policjanci przekażą do sądu rodzinnego, który zadecyduje jakie konsekwencje poniesie 14-latek.