Policjant na urlopie zauważył tonącego mężczyznę. Uratował mu życie
Rodzinny wypoczynek nad morzem mógł zakończyć się tragedią. 67-letni mężczyzna, kąpiący się z wnukiem w jednej z nadmorskich miejscowości w powiecie puckim, nagle stracił przytomność w wodzie. Na szczęście w porę zareagował funkcjonariusz z Garwolina, który bez wahania ruszył na ratunek.
Kryminalki.pl
Do dramatycznych wydarzeń doszło w lipcu. Jak informuje pomorska policja, asp. Dariusz Domaszczyński – przewodnik psa służbowego z Komendy Powiatowej Policji w Garwolinie – przebywał wtedy nad morzem z rodziną. Gdy zauważył, że starszy mężczyzna dryfuje bezwładnie w wodzie, natychmiast rzucił się do akcji ratunkowej.
Policjant dopłynął do nieprzytomnego mężczyzny i zaczął wyciągać go na brzeg. Pomógł mu w tym inny plażowicz. Po dotarciu na suchy ląd asp. Domaszczyński udzielił 67-latkowi pierwszej pomocy i monitorował jego funkcje życiowe aż do przyjazdu zespołu ratownictwa medycznego.
Poszkodowany trafił pod opiekę lekarzy. Dzięki szybkiej reakcji funkcjonariusza jego życie udało się uratować.
Źródło artykułu: 