Polscy rolnicy apelują do premiera. To może być koniec dopłat
O tym, jak powinno wyglądać rolnictwo w najbliższych latach, debatuje się od dłuższego czasu. Każdy kraj kładzie nacisk na inne sektory, ale tym, co łączy, jest potrzeba ciągłego wsparcia producentów. W najbliższych tygodniach Komisja Europejska określi ramy finansowe i wygląd Wspólnej Polityki Rolnej. Polscy rolnicy obawiają się, że jej ograniczenie i włączenie do budżetów krajowych bez zachowania odrębności, będzie działało tylko na szkodę.
Branża rolnicza wspólnie walczy o lepsze jutro dla gospodarstw
Zdaniem wielu przedstawicieli branży, WPR powinna zachować obecny kształt. 36 największych krajowych organizacji zwróciło się do premiera Donalda Tuska o poparcie na forum Rady Europejskiej dla utrzymania odrębności.
- Odrębna i dwufilarowa struktura WPR, uwzględniająca poziom inflacji, jest fundamentem równowagi między bezpieczeństwem żywnościowym, rozwojem obszarów wiejskich, a transformacją Europy w dążeniu do realizacji ambitnych celów ekonomicznych i środowiskowych. Jej utrzymanie jest kluczowe z wielu powodów – zarówno dla rolników, jak i dla konkurencyjności, stabilności ekonomicznej i społecznej UE – wskazano w liście.
Pod dokumentem podpisały się największe organizacje związane z sektorem rolnym, m.in. Krajowa Rada Izb Rolniczych, Związek Polskie Mięso, Polskie Zrzeszenie Producentów Bydła Mięsnego, Polska Izba Mleka, Krajowa Rada Drobiarstwa – Izba Gospodarcza, Polska Federacja Hodowców Bydła i Producentów Mleka, Stowarzyszenie Rzeźników i Wędliniarzy RP, OPZZ Rolników i Organizacji Rolniczych i NSZZ RI „Solidarność”.
WPR musi zachować obecny kształt, nie może zostać ograniczona
Członkowie w pełni poparli działania resortu rolnictwa, zmierzające do obrony integralności WPR w jej dotychczasowej strukturze, bez marginalizacji znaczenia jej filarów w kontekście planowanych zmian budżetowych UE po 2027 roku. Minister Siekierski na jednym ze spotkań podkreślił, że dwufilarowość i odrębny budżet to dziś konieczność.
- Podczas ostatniego w czasie polskiej prezydencji posiedzenia Rady AGRIFISH, ministrowie rolnictwa opowiedzieli się za utrzymaniem WPR z odrębnym budżetem przeznaczonym na rolnictwo. Taki kształt przyszłej WPR umożliwi odpowiednie reagowanie na pojawiające się wyzwania. Pamiętajmy, że ze Wspólnej Polityki Rolnej korzystamy wszyscy - zarówno rolnicy, jak i konsumenci, którzy dzięki niej mają zapewniony powszechny dostęp do żywności dobrej jakości. Tylko silna i zrównoważona Wspólna Polityka Rolna zapewni konkurencyjność europejskiego rolnictwa, a Europie i Europejczykom - bezpieczeństwo żywnościowe - wskazał w komunikacie MRiRW.
- Teraz decyduje się przyszłość polskiego i europejskiego rolnictwa. Bez silnej, odrębnej, wspólnej polityki rolnej nie będzie wspólnej, silnej Europy – napisał w mediach społecznościowych Jacek Zarzecki z Polskiej Platformy Zrównoważonej Wołowiny.
Obecna WPR jest realizowana w ramach Planów Strategicznych, opracowanych przez każde państwo. Dwufilarowość zakłada finansowanie z dwóch źródeł, są to Europejski Fundusz Rolniczy Gwarancji i Europejski Fundusz Rolny na rzecz Rozwoju Obszarów Wiejskich. W praktyce więc system unijnego wsparcia dzieli się w Polsce na dopłaty bezpośrednie i fundusze rozwojowe dla obszarów wiejskich.
Krajowa Rada Izb Rolniczych zaznacza, że bez WPR nie będzie wspólnej i bezpiecznej Europy.
- Brak Wspólnej Polityki Rolnej w dotychczasowej formie z dwoma filarami i silnym budżetem to realne zagrożenie dla przyszłości milionów gospodarstw, bezpieczeństwa żywnościowego oraz całej struktury społeczno-gospodarczej wsi - czytamy w jednej z publikacji.
Z kolei Jerzy Wierzbicki, prezes Polskiego Zrzeszenia Producentów Bydła Mięsnego, mówi nam, że polscy rolnicy liczą na premiera i jego interwencję przed 16 lipca.
- Minister Czesław Siekierski zrobił wszystko, co w jego mocy - ministrowie rolnictwa państw członkowskich jednoznacznie opowiedzieli się za utrzymaniem silnej, odrębnej, dwufilarowej struktury Wspólnej Polityki Rolnej. Niestety, na poziomie szefów rządów zdania są podzielone. Potrzebujemy dziś silnego sygnału ze strony Rady Europejskiej, równie jasnego jak stanowisko Parlamentu Europejskiego. WPR musi pozostać silną, wspólną, odrębną i przewidywalną polityką Unii Europejskiej - przyznaje.