Poszukiwany w Jeleniej Górze wpadł na własne życzenie. Po alkoholu wsiadł za kierownicę
Jeleniogórscy policjanci zatrzymali mężczyznę, który kierował samochodem po spożyciu alkoholu i przy tym złamał dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów. Badanie wykazało blisko 0,5 promila alkoholu w organizmie. Jak się okazało, 44-latek był również poszukiwany do odbycia kary 1,5 roku więzienia. Teraz ponownie stanie przed sądem i może mu grozić nawet 5 lat pozbawienia wolności.
Fot. Licencjodawca
Funkcjonariusze z Komisariatu II Policji w Jeleniej Górze zatrzymali 34-letniego mieszkańca miasta, podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie po użyciu alkoholu oraz wbrew dożywotniemu zakazowi sądowemu.
Do zdarzenia doszło 3 lipca 2025 roku, około godziny 16:35. Policjanci otrzymali zgłoszenie o kierowcy BMW, który poruszał się ulicą Wolności w sposób wskazujący na nietrzeźwość – jechał slalomem, gwałtownie hamował i zajeżdżał drogę innym pojazdom.
Pytała Polki, czy inwestują. Oto co wyszło z badań
Mundurowi szybko namierzyli auto i zatrzymali je do kontroli. Kierujący zjechał na pobocze, wysiadł z samochodu od strony kierowcy i próbował przekonywać, że nie prowadził pojazdu. Ustalono jednak, że to właśnie on siedział za kierownicą.
Policjanci wyczuli od mężczyzny woń alkoholu – badanie wykazało blisko 0,5 promila w wydychanym powietrzu. Dodatkowo okazało się, że 34-latek ma orzeczony dożywotni zakaz prowadzenia pojazdów, a także jest poszukiwany celem odbycia kary 1,5 roku pozbawienia wolności.
Zatrzymany trafił do policyjnego aresztu. Po zakończeniu czynności procesowych zostanie przewieziony do aresztu śledczego. Za popełnione przestępstwa grozi mu kara do 5 lat więzienia.
