Potężny pożar na Dolnym Śląsku. Słup ognia miał kilka metrów wysokości
W niedzielę (27 lipca) wieczorem doszło do ogromnego pożaru na Dolnym Śląsku. W Starym Wielisławiu pod Kłodzkiem, płonęła stodoła. Ogień był tak duży, że przeniósł się na pobliskie samochody. Z żywiołem walczyły niemal wszystkie pobliskie ochotnicze straże pożarne.
Źródło zdjęć: © Facebook, OSP Polanica-Zdrój
Remigiusz Biały
Służby wezwanie dostały po godzinie 23:00 w niedziele (27 lipca). Pożar wybuchł w Starym Wielisławiu (w gminie Kłodzko). Po przybyciu na miejsce strażacy zastali rozwinięty pożar drewnianej stodoły, który obejmował również zaparkowane obok samochody osobowe.
- Płomienie rozprzestrzeniały się bardzo szybko, a ogień był widoczny z dużej odległości. Strażacy niezwłocznie przystąpili do działań gaśniczych, jednocześnie zabezpieczając teren i broniąc sąsiednich budynków przed zajęciem ogniem – relacjonują druhowie z OSP w Polanicy-Zdrój.
Działania były prowadzone w trudnych warunkach, bo panowało duże zadymienie, a ogień objął znaczną część stodoły, nie pomagał też wiatr. W akcji brało udział kilka zastępów straży pożarnej z terenu powiatu kłodzkiego.
- Dzięki sprawnej współpracy udało się opanować sytuację i zapobiec dalszemu rozprzestrzenianiu się ognia – dodają strażacy.