Powiat brzozowski: Śmierć w aucie wypełnionym trucizną. Śledztwo zakończone. Co ustaliła prokuratura?
Prokuratura Rejonowa w Brzozowie nie zajmuje się już sprawą śmierci 41-letniego mieszkańca powiatu łańcuckiego, który został znaleziony martwy w samochodzie zaparkowanym na terenie wsi Ulucz w powiecie brzozowskim. W aucie stwierdzono obecność niebezpiecznego związku chemicznego, śledztwo zostało jednak umorzone.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Karolina Misztal / zdj. ilustracyjne
Jakub Hap
Substancja podobna do cyjanowodoru
Pojazd marki Subaru, z osobą niedającą oznak życia znajdował się na terenie kompleksu leśnego. Osoby, które na niego natrafiły od razy zaalarmowały policję.
- Przybyły na miejsce patrol potwierdził zgłoszenie. Z uwagi na podejrzenie, że wewnątrz znajduje się niebezpieczna substancja chemiczna, funkcjonariusze wezwali specjalistyczną grupę ratownictwa chemicznego z PSP w Leżajsku - relacjonował 2 kwietnia aspirant Tomasz Hałka, oficer prasowy Komendy Powiatowej Policji w Brzozowie.
Związek chemiczny, którego obecność stwierdzono w subaru nie okazał się cyjanowodorem – jak wstępnie podejrzewali śledczy.
- Chodzi jednak o substancję podobną do cyjanowodoru, równie niebezpieczną dla zdrowia i życia, stosowaną do eksterminacji gryzoni. Jest ona powszechnie dostępna w obrocie handlowym - wyjaśniał Paweł Marcinkowski, prokurator rejonowy w Brzozowie.
Bezpośrednio po otwarciu samochodu z ciałem, cztery osoby trafiły do szpitala. Wszystkie miały chwilowy kontakt z substancją znajdującą się w pojeździe.
- Byli to świadkowie i policjanci. Cała czwórka została przewieziona na szpitalny oddział ratunkowy – profilaktycznie, na kilkugodzinną obserwację. Nic złego im się jednak nie stało - zapewnił szef brzozowskiej prokuratury.
Bez udziału osób trzecich
Po przeprowadzeniu czynności zmierzających do ustalenia przyczyny i okoliczności zgonu 41-letniego mieszkańca powiatu łańcuckiego, Prokuratura Rejonowa w Brzozowie zdecydowała o umorzeniu postępowania "wobec stwierdzenia braku znamion czynu zabronionego".
- Zebrany w sprawie materiał dowodowy, w tym opinia biegłych z zakresu biologii i chemii, a także opinia z sekcji zwłok, wykluczyły, by do śmierci pokrzywdzonego miałyby przyczynić się osoby trzecie. Postanowienie nie jest prawomocne - przekazała w poniedziałek Marta Kolendowska-Matejczuk, rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Krośnie.