Powiat kościerski: Stracił 1600 zł po podaniu kodu BLIK
Do Komendy Powiatowej Policji w Kościerzynie zgłosił się 22-letni mężczyzna, który został oszukany w Internecie. Jak ustalili funkcjonariusze, na jednym z komunikatorów napisała do niego osoba podszywająca się pod jego znajomego. Prosiła o pilne wsparcie finansowe.
Bez upewnienia się, kto naprawdę wysłał wiadomość, 22-latek przekazał oszustowi kod BLIK o wartości 1600 zł. Dopiero później skontaktował się z prawdziwym znajomym i dowiedział się, że padł ofiarą oszustwa.
Była 14:30 w Zakopanem. Ludzie aż się zatrzymywali i nagrywali
Tego samego dnia do Posterunku Policji w Liniewie zgłosił się 64-letni mieszkaniec powiatu, który poinformował, że również został oszukany. Pod koniec listopada, za pośrednictwem jednego z portali sprzedażowych, zamówił dwa urządzenia klimatyzacyjne o wartości 838 zł.
Po otrzymaniu paczki i opłaceniu przesyłki okazało się, że dostarczony towar jest bezwartościowy, a kontakt ze sprzedawcą natychmiast się urwał. Policjanci podjęli działania i zabezpieczyli środki finansowe związane z transakcją.
W obu przypadkach prowadzone są postępowania dotyczące oszustw internetowych, za które grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności.
Policja przypomina - jak nie dać się oszukać?
1. Zawsze weryfikuj wiadomości od "znajomych"
2. Nigdy nie wysyłaj kodów BLIK "na prośbę"
3. Kupując online - sprawdzaj sprzedawcę
4. Zachowuj ostrożność przy odbiorze paczek za pobraniem
5. Reaguj szybko
- Jeśli ktoś prosi o pieniądze, zadzwoń i upewnij się, że to naprawdę ta osoba.
- Oszuści często kradną zdjęcia i dane, tworząc fałszywe profile.
- Kod działa natychmiast i nie da się go cofnąć.
- Prawdziwi znajomi nie będą oczekiwać przesłania pieniędzy w ten sposób bez wcześniejszej rozmowy.
- Dokładnie czytaj opinie.
- Uważaj na podejrzanie niskie ceny.
- Wybieraj sprawdzone portale i bezpieczne metody płatności.
- Oszuści wysyłają nic niewarte przedmioty licząc, że klient zapłaci "za pobraniem", nie sprawdzając zawartości.
- W przypadku podejrzenia oszustwa natychmiast zgłoś sprawę na policję i do banku.
- "Dziennik Bałtycki" jest na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl w Internecie.