Poznań: Buldożery zrównają z ziemią były ośrodek policyjny w Kiekrzu
W tym artykule:
Koniec byłego ośrodka policyjnego w Kiekrzu
Do końca roku były ośrodek policyjny zostanie zrównany z ziemią. Tak zakończy się kilkuletnia batalia dotycząca przyszłości rozległego terenu położonego tuż nad jeziorem Kierskim.
- Przekazaliśmy teren wykonawcy - powiedział dla telewizji WTK Filip Borowiak, rzecznik prasowy Poznańskich Ośrodków Sportu i Rekreacji. - Na całość prac wykonawca ma 100 dni.
Oprócz rozbiórki budynków, zostanie wybudowana nowa ścieżka pieszo-rowerowa, która połączy plażę z parkingiem przy ulicy Chojnickiej.
Mozaika zostanie uratowana. Matka Polka do magazynu
W ramach prac rozebrany zostanie też budynek z salą bankietową, w której znajduje się słynna mozaika z motywami nawiązującymi do starożytnego Egiptu. Obecnie POSiR, wraz z Estradą Poznańską pracują nad jej przeniesieniem.
Niepewna pozostaje przyszłość pomnika "Matki Polki", który znajduje się tuż obok dawnej plaży ośrodka. Na razie pozostanie on na swoim miejscu, ponieważ nie koliduje z planowaną rozbiórką. Jego dalszym losem miał się zająć miejski zespół do spraw wznoszenia pomników. Tak się jednak nie stanie, ponieważ formalnie monument nie jest pomnikiem, a jedynie rzeźbą.
Według miejskich urzędników rzeźba powinna trafić do magazynu. W czasach niemieckiej okupacji miała ona służyć celom propagandowym.
- Nie upamiętnia ważnych wydarzeń czy osób - zauważa radna miejska z KO Magdalena Antolczyk dla WTK. - Jest to kopia rzeźby autorstwa niemieckiego architekta Adolfa Abela. Ze względu na kontekst historyczny nie zaleca się eksponowania rzeźby w przestrzeni publicznej, a raczej zapomnienie tego, co sobą symbolizuje.
Ośrodek policyjny niszczał od lat
Dawny ośrodek policyjny w Kiekrzu został przekazany przez wojewodę wielkopolskiego na rzecz miasta Poznań w 2017 roku. Od tamtego czasu jego teren został opuszczony, a budynki stopniowo popadały w ruinę.
Ośrodkiem interesowali się różni potencjalni inwestorzy. Pomysły na przestrzeń były różne - od stworzenia w tym miejscu mieszkań dla samotnych matek, poprzez mieszkania treningowe, na ośrodku dla uchodźców skończywszy. Jedna ze spółek skarbu państwa ze Szczecina chciała w tym miejscu stworzyć ośrodek spokojnej starości, jednak po pierwszej wizycie na terenie ośrodka pomysł upadł.
Problem stanowiła m.in. wielkość budynków oraz ich niedopasowanie do współczesnych przepisów przeciwpożarowych. Wysokość między podłogą a sufitem jest niższa, niż obecnie wymagana, co rodziło dodatkowe koszty. Ponadto miasto mogło teren jedynie wydzierżawić, a nie sprzedać. To utrudniało znalezienie potencjalnego inwestora.
Na początku kwietnia tego roku w wyniku pożaru spłonęły dwa budynki o drewnianej konstrukcji, stanowiące część ośrodka. Rada Osiedla Kiekrz postulowała o wyburzenie ośrodka i udostępnienie terenu mieszkańcom na cele rekreacyjne. Część niezabudowana terenu ośrodka została w lipcu tego roku zamieniona na ogólnodostępny parking.