Poznań: Jak przeciwdziałać przemocy rówieśniczej i cyberprzemocy? "Bez zakazu może nam się nie udać"
Dzieciństwo bez przemocy
- Jako uczelnia medyczna jesteśmy świadomi, jakie skutki zdrowotne niosą za sobą różne formy przemocy - fizycznej, psychicznej, rówieśniczej czy cyberprzemocy - mówiła prof. dr hab. Justyna Gornowicz-Porowska, prorektorka ds. promocji i organizacji UMP.
W środę w Centrum Kongresowo-Dydaktycznym Uniwersytetu Medycznego w Poznaniu zainaugurowano ogólnopolską kampanię Dzieciństwo bez Przemocy w Wielkopolsce. Przez cały dzień odbywała się konferencja o tym, jak przeciwdziałać przemocy rówieśniczej i cyberprzemocy.
Zgromadzeni goście przyszli tu wymienić się doświadczeniami, wysłuchać dyskusji o wyzwaniach związanych z ochroną dzieci przed przemocą oraz wspólne poszukiwać skutecznych strategii wsparcia młodego pokolenia.
Prorektorka uniwersytetu podkreśliła, że priorytetem uczelni jest wsparcie zdrowia psychicznego także "w zakresie infrastrukturalnym", oznacza to między innymi niedawne otwarcie w szpitalu uniwersyteckim przy ul. Szpitalnej nowego dziennego oddziału psychiatrycznego dla dzieci i młodzieży.
"Bez zakazu to może się nam po prostu nie udać"
- W ubiegłym roku ponad 2 tys. dzieci podjęło próbę samobójczą. Ponad 120 prób zakończyło się śmiercią - przekazał na konferencji zastępca komendanta wojewódzkiego policji w Poznaniu, insp. Sławomir Piekut.
Prorektorka uniwersytetu stwierdziła, że obecnie jest czas na zintensyfikowanie działań na rzecz budowania dobrych relacji i kultury wzajemnego szacunku. Dodała, że przemoc rówieśnicza to zjawisko o charakterze ciągłym i wielowymiarowym - zaczyna się w murach szkolnych, kończy w przestrzeni cyfrowej.
- Dlatego tak ważne jest zwiększenie świadomości wszystkich w społeczności szkolnej, ale także wypracowanie i wprowadzenie procedur, które pozwolą w sposób szybki i skuteczny reagować na przemoc niezależnie od miejsca jej występowania - dodała Gornowicz-Porowska.
Członkini zarządu województwa wielkopolskiego Katarzyna Kretkowska stwierdziła, że obecnie jesteśmy bezradni w stosunku do narastającego problemu cyberprzemocy.
- Wiele krajów zaczęło prowadzać zakaz kontaktu, używania ekranów przez małe dzieci czy posiadania przez nich profili w mediach społecznościowych - mówiła Kretkowska. - Osobiście uważam, że bez zakazu to może się nam po prostu nie udać i nie powstrzymamy tego tragicznego żniwa.
Patronat medialny nad wydarzeniem objął "Głos Wielkopolski".