Poznań: Wielki sukces wystawy Chełmońskiego. Wkrótce Malczewski
Zapowiedź kolejnej wystawy w Poznaniu
W niedzielę zakończyła się rekordowa wystawa "Józef Chełmoński. 1849-1914". W Muzeum Narodowym w Poznaniu od marca odwiedziło ją rekordowe 120 tysięcy osób. Wcześniej, w czasie ekspozycji w Warszawie było to ponad 200 tys. osób. Teraz wystawa jedzie do Muzeum Narodowego w Krakowie.
Tymczasem Tomasz Łęcki, dyrektor poznańskiego muzeum w rozmowie z Polską Agencją Prasową, określa wydarzenie w Poznaniu, jako "absolutnie fenomenalne pod względem reakcji publiczności" i zapowiada kolejny projekt.
- Właśnie rozpoczęliśmy przygotowania do wielkiego projektu badawczego i muzealnego. Odbywa się on w tym samym gronie, muzeów w Poznaniu, Warszawie i Krakowie. Jego efektem będzie wystawa dzieł Jacka Malczewskiego, także publikacja poświęcona temu twórcy. Na tę wystawę zaprosimy za cztery lata – mówi Łęcki w PAP.
W poznańskim muzeum już wcześniej można było oglądać wiele dzieł Malczewskiego. Ostatnia poświęcona artyście wystawa odbywała się od listopada 2022 roku do października 2023 roku, kiedy oglądać można było obrazy ewakuowane czasowo z Lwowa do Polski po rosyjskiej napaści na Ukrainę.
Dodatkowo w 2024 roku w Poznaniu otwarto wystawę „Jacek Malczewski/Lech Majewski”, czyli pierwszą z cyklu wideoartów Majewskiego opartych na twórczości Malczewskiego.
Powód sukcesu wystawy Chełmońskiego? "Nie miga, nie brzęczy, nie hałasuje"
Według Łęckiego rekordowa frekwencja na wystawie Chełmońskiego może być efektem przesytu treściami elektronicznymi, platformami streamingowymi czy klipami ze smartfonów.
- Z całą pewnością ta wystawa jest takim gwałtownym przypomnieniem sobie, że jest coś, co pozwala na kontemplację, na wpatrzenie się, na zatrzymanie; nie miga, nie brzęczy, nie hałasuje – jest najbardziej przyjazne człowiekowi. Jeżeli coś słychać, to raczej komentarz do dzieł sztuki w audioprzewodniku. Tłumy, które przewinęły się przez muzeum, świadczą o tym, że to jest bardzo pożyteczny projekt – tłumaczy PAP.