Poznań: Zawodowy złodziej samochodów wpadł na gorącym uczynku
Do zatrzymania doszło 9 października wieczorem na ulicy Jana Keplera w Poznaniu. Policjanci już wcześniej ustalili, że w rejonie poznańskiego Grunwaldu może dojść do kradzieży auta. W pewnym momencie zauważyli mężczyznę, który nerwowo kręcił się wokół zaparkowanego Citroena. Po chwili wsiadł do pojazdu i odjechał. Wtedy funkcjonariusze ruszyli do akcji. Podczas próby ucieczki 50-latek staranował trzy zaparkowane samochody, jednak nie udało mu się zbiec. Został szybko zatrzymany i trafił do policyjnego aresztu.
Podczas przeszukania jego mieszkania policjanci znaleźli sprzęt służący do kradzieży samochodów - m.in. zagłuszarki sygnału GPS, urządzenia do kodowania kluczyków oraz podrobione tablice rejestracyjne. Jak się okazało, nie był to pierwszy konflikt z prawem mężczyzny. 50-latek był już wcześniej wielokrotnie notowany za kradzieże pojazdów.
Tak wyglądały chrzciny syna Daniela Martyniuka (WIDEO)
W ubiegłym roku został zatrzymany również na gorącym uczynku, a wówczas postawiono mu aż 25 zarzutów kradzieży samochodów, głównie francuskich marek. Teraz śledczy połączą obie sprawy. Zebrany materiał dowodowy pozwolił postawić mężczyźnie kolejny zarzut kradzieży z włamaniem, którego dopuścił się w warunkach recydywy. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu na trzy miesiące. Z uwagi na to, że działał w warunkach powrotu do przestępstwa, grozi mu kara nawet do 15 lat pozbawienia wolności.