Poznańska piesza pielgrzymka dotarła na Jasną Górę. Abp Zieliński odprawił mszę św. w sanktuarium
Pielgrzymka na Jasną Górę
W tegorocznej edycji pieszej pielgrzymki udział wzięło około 1000 osób, które wyruszyły m.in. z Grodziska Wielkopolskiego, Opalenicy, Buku, Leszna oraz z Czarnkowa, który jako pierwszy rozpoczął podróż już 3 lipca.
Pogoda w trakcie pielgrzymki okazała się być zdecydowanie największym wyzwaniem. Jak wspomina kapelan, ks. Łukasz Łukasik, sporo osób musiało stawić czoła nieprzyjemnym warunkom.
Szczęśliwie jednak udało się dotrzeć na Jasną Górę. Pielgrzymi weszli do sanktuarium w Częstochowie we wtorek, o godz. 12:00. O 16:00 arcybiskup Zbigniew Zieliński odprawił tam mszę świętą.
Dzień na pielgrzymce
Każdy dzień pielgrzymki wyglądał nieco inaczej, ale generalnie pielgrzymi wyruszali wcześnie rano, by uniknąć największego ruchu i upału. Na trasie praktykowali regularne, co 5-6 km, przerwy. Przemierzając średnio 35 km dziennie, co zajmowało im około 9 godzin, pielgrzymi mieli okazję doświadczyć gościnności lokalnych mieszkańców, którzy oferowali noclegi i posiłki.
- Zawsze jesteśmy przyjmowani z otwartymi ramionami w tych miejscowościach, gdzie mamy noclegi, ale też po drodze, bo często jest tak, że mieszkańcy jakichś miejscowości przygotowują posiłki. Zawsze to jest miłe. Ze strony pielgrzymów też jest taka ogromna wdzięczność, że nie muszą spać pod chmurką, tylko mogą spać w domostwach. Bliżej Częstochowy mamy też taką rezerwę szkół, gdzie ewentualnie można przespać się na karimacie - mówi ks. Łukasz Łukasik.