Problemy dla kopalni ze Śląska dopiero się zaczną. Produkujemy więcej energii z OZE niż z węgla. To pierwszy taki czerwiec w historii

Mijanka odnawialnych źródeł energii z węglem. To był pierwszy w historii Polski czerwiec, kiedy OZE wyprodukowały więcej prądu niż elektrownie na surowiec wydobywany w kopalniach.
Wiatraki; elektrownia wiatrowa; energetyka; energiaWiatraki
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Iakov Filimonov
Arkadiusz Biernat

Więcej energii z OZE niż z węgla. To pierwszy taki czerwiec w historii

- Jak wynika z szacunkowych danych think tanku Forum Energii w czerwcu po raz pierwszy w historii OZE przebiły węgiel w produkcji energii elektrycznej w Polsce - poinformował Marek Józefiak, rzecznik prasowy Greenpeace Polska.

Z przedstawionych danych wynika, że w czerwcu 2025 roku OZE wyprodukowały 44,1% prądu, a węgiel - 43,7%. W minionym miesiącu węgiel kamienny wyprodukował o 23% mniej prądu niż w czerwcu 2024, w przypadku węgla brunatnego spadek był 29-procentowy.

- Drugi kwartał 2025 roku był też pierwszym w historii energetyki, w którym udział węgla w miksie spadł poniżej połowy - dokładnie wyniósł 45,2% Do tej pory najbardziej zielonym kwartałem był drugi kwartał 2024 - 53,6% węgla - zauważa Józefiak.

Jak podkreśla, to bardzo pozytywne dane, bo OZE produkują tanią energię. Cena energii elektrycznej na rynku spot spadła w II kwartale do 375 zł za MWh (II kwartał 2024: 409 zł).

Zła wiadomość dla kopalni ze Śląska

To zła wiadomość dla branży górniczej ze Śląska, bo oznacza, że kopalnie sprzedadzą jeszcze mniej węgla, co tylko pogłębi ich problem i powinno mobilizować decydentów do odpowiedniej reakcji. Zapotrzebowanie na węgiel z energetyki maleje w szybkim tempie. Już teraz szacuje się, że Polska Grupa Górnicza ma sprzedaż na poziomie z 2033 roku, kiedy jednak nie będzie już fedrować kilka kopalni.

- Mimo spadku wydobycia i sprzedaży węgla poziom zatrudnienia znacząco się nie zmienił i jest nieadekwatny do skali prowadzonej działalności. Ponoszone koszty są nieproporcjonalnie wyższe od przychodów. Tego zwyczajnie nie da się spiąć ekonomicznie w dłuższym okresie. Zmierzamy na ścianę - powiedział wicemarszałek województwa śląskiego Leszek Pietraszek w rozmowie z "Dziennikiem Zachodnim", który apeluje o podjęcie fundamentalnych i odważnych decyzji, aby przywrócić efektywność branży górniczej.

Jednak należy pamiętać, że to nie koniec węgla w energetyce. Jak wielokrotnie przypominał marszałek województwa Śląskiego Wojciech Saługa, sytuacja odwraca się jesienią i zimą, kiedy to węgiel (kamienny i brunatny) jest podstawą polskiego miksu energetycznego, bo nie zawsze świeci słońce i wieje wiatr. To oznacza, że węgiel jeszcze będzie nam potrzebny, aby zapewnić dostawy energii elektrycznej, zwłaszcza dla przemysłu. Zgadza się z tym były prezes PGG Leszek Pietraszek. Jego zdaniem to ostatni moment, aby przywrócić efektywność całej branży. Potrzebna jest nie tylko restrukturyzacja zatrudnienia w oparciu o odprawy i urlopy górnicze. - Jeśli górnictwo ma dalej działać to potrzebne są mądre i przemyślane decyzje inwestycyjne - zwraca uwagę Pietraszek.

W polskim miksie energetycznym udział węgla w produkcji prądu spada systematycznie, ale wciąż jest to bardzo ważny surowiec, dzięki któremu mamy prąd w gniazdkach. W pierwszych pięciu miesiącach 2025 roku udział węgla energetycznego (głównie ze śląskich kopalń) wyniósł 33,4 proc. Z węglem brunatnym było to w sumie 53,3 procent. Dużo, ale dla porównania 10 lat temu było to aż 87 procent.

"Nie wybieramy między OZE a węglem"

- Pamiętajmy, że nie wybieramy między OZE a węglem. Wybieramy między OZE, a katarskim, amerykańskim czy norweskim gazem. Jeśli nie zbudujemy wystarczającej ilości wiatraków na lądzie i morzu, fotowoltaiki, magazynów energii czy biogazowni, lukę po odchodzących na emeryturę elektrowniach węglowych wypełni w dużej mierze importowany i drogi gaz. Ewentualnego uruchomienia elektrowni atomowej możemy się spodziewać dopiero za kilkanaście lat - zauważa Marek Józefiak.

Zapewne ma na myśli dogorywające jednostki węglowe, które mają już swoje lata. W ich miejsce powstają turbiny na gaz jak np. w Rybniku.

Jednocześnie przypomina, że Polska posiada obecnie elektrownie słoneczne o mocy 23 gigawatów (GW) i zaledwie 11 GW mocy w elektrowniach wiatrowych. - W okresie jesienno-zimowym elektrownie słoneczne produkują niewiele energii, a zapotrzebowanie na prąd jest nawet o 1/3 wyższe niż latem. Więcej energii produkują w tym czasie co prawda wiatraki, jednak ich moc jest zwyczajnie zbyt mała w stosunku do potrzeb - dodaje Józefiak.

Zwraca uwagę, że sytuację może poprawić tzw. ustawa wiatrakowa, która jest już w Senacie. Liberalizuje odległość elektrowni wiatrowych od domów do 500 metrów. Wprowadza ona nowy mechanizm wsparcia w wysokości do 20 tysięcy złotych dla osób mieszkających w sąsiedztwie nowych farm wiatrowych.

Działacz proekologiczny apeluje do prezydenta o wsłuchanie się w głos polskiego przemysłu, energetyki i samorządów, które popierają liberalizację sektora wiatrowego.

- Przyszłość hutnictwa jest uzależniona od dostaw taniej, zielonej energii elektrycznej. Jesteśmy jedną z najbardziej energochłonnych gałęzi przemysłu. Ceny energii elektrycznej w Polsce należą do najwyższych w Europie. Odblokowanie potencjału energetyki wiatrowej jest kluczowe, abyśmy mogli zachować konkurencyjność - mówił w lipcu 2024 roku Mirosław Motyka, prezes Hutniczej Izby Przemysłowo-Handlowej.

Jego zdaniem, zwiększenie mocy w elektrowniach wiatrowych nie tylko obniży ceny energii, ale to również szansa na 50-100 tysięcy nowych miejsc pracy i rozwój obszarów wiejskich. - Jeśli ustawa wejdzie w życie, możemy się spodziewać znacznego przyspieszenie inwestycji w elektrownie wiatrowe. Moc zainstalowana wiatraków na lądzie może wzrosnąć z obecnych 11 GW do ponad 27 GW w roku 2035 i ponad 40 GW w 2040 - zauważa.

Wybrane dla Ciebie

Łamią się jak zapałki. Wypadki na hulajnogach elektrycznych to plaga
Łamią się jak zapałki. Wypadki na hulajnogach elektrycznych to plaga
Dobra wiadomość dla kierowców. Ceny paliw w Polsce zaczną spadać
Dobra wiadomość dla kierowców. Ceny paliw w Polsce zaczną spadać
Kolejny środowiskowy dom samopomocy w gminie Pałecznica
Kolejny środowiskowy dom samopomocy w gminie Pałecznica
Jubileusze małżeńskie w USC Chełmno. Wzruszająca uroczystość
Jubileusze małżeńskie w USC Chełmno. Wzruszająca uroczystość
Rekordowa pielgrzymka ze Staszowa do sanktuarium w Sulisławicach
Rekordowa pielgrzymka ze Staszowa do sanktuarium w Sulisławicach
19. wakacyjny festiwal filmowy Letnie Tanie Kinobranie. Program
19. wakacyjny festiwal filmowy Letnie Tanie Kinobranie. Program
100 mln zł na usuwanie niebezpiecznych odpadów: gminy ze Śląska mogą się ubiegać
100 mln zł na usuwanie niebezpiecznych odpadów: gminy ze Śląska mogą się ubiegać
Zalew Przybyłów w Gorzycach poleca się na wakacje. Wodna atrakcja w upalny czwartek 3 lipca.
Zalew Przybyłów w Gorzycach poleca się na wakacje. Wodna atrakcja w upalny czwartek 3 lipca.
Morwa czarna: zapobiega cukrzycy i świetnie smakuje. Przepis na nalewkę
Morwa czarna: zapobiega cukrzycy i świetnie smakuje. Przepis na nalewkę
Koncerty i wydarzenia w Toruniu w dniach 4-6 lipca 2025
Koncerty i wydarzenia w Toruniu w dniach 4-6 lipca 2025
Warszawa: Pożar przy Lotnisku Chopina. W ogniu stanęło auto dostawcze
Warszawa: Pożar przy Lotnisku Chopina. W ogniu stanęło auto dostawcze
Mieszkaniówka przyspiesza. Coraz więcej kupuje na kredyt
Mieszkaniówka przyspiesza. Coraz więcej kupuje na kredyt