Pruszcz Gdański: Spotkanie miłośników zabytkowych aut
W niedzielę, 12 października do Pruszcza Gdańskiego zjechało kilkadziesiąt samochodów - klasyków, oldtimerów, youngtimerów, by zablokować pruszczańską restaurację. Klasyczne Blokowanie McDonalda odbyło się po raz 11.
- W Pruszczu się wszystko zaczęło - mówi Bartosz Gondek, jeden z organizatorów wydarzenia. - Można powiedzieć, że ta Klasyczna Blokada McDonalda odblokowała Pruszcz, jeśli chodzi o klasyki, bo dwa tygodnie temu działo się dużo na Cukrowni, w przyszłym tygodniu przyjeżdża tutaj Rajd Jamnika. Więc Pruszcz został odkryty przez klasycznie zmotoryzowanych właśnie dzięki blokadzie.
Wydarzenie, które kończy sezon, ściągnęło do Pruszcza wielu wielbicieli motoryzacji, z Trójmiasta, ale też z dalszych miejscowości. Klasyczne Blokowanie McDonalda ma już swoją renomę. To czas rozmów, wymiany doświadczeń i podziwiania niesamowitych aut, które często bardzo rzadko można już spotkać na co dzień.
- Dzisiaj ledwo rozpoczęliśmy, a już jest kilkadziesiąt fantastycznych aut - mówi Bartosz Gondek. - Mamy np. bardzo rzadkiego Morgana, który startował w Stanach Zjednoczonych w wyścigach. Mamy pięknego Mercedesa Pagodę - to jest arystokracja absolutna ten samochód. Jest bardzo rzadka Toyota. Czasami jest tak, że przyjedzie takie auto na pierwszy rzut oka niepozorne, a tam się wszyscy zatrzymują i to jest właśnie ta Toyota, która była marzeniem wielu w latach 90. i to jest model już w zasadzie niespotykany. Mamy piękne maluchy, ale też bardzo ładnego Smarta Roadstera - to jest samochód z innej epoki, ale też już ogromna rzadkość, to był niewypał, zrobili tego niewiele i dzisiaj jest rzeczą bardzo cenną.
Organizatorami wydarzenia jest Północna.tv, Automobil Klub Morski, GRH Retrospekcja, McDonald's.