Pruszcz: Sadzili drzewka świętując wieloletnie pożycie małżeńskie
Pruszczanie zasadzili jubileuszowe drzewka świętując 50 lat małżeństwa
Przeżyli ze sobą 50 lat, a niektórzy nawet kilka więcej. Te piękne jubileusze mogli dodatkowo uczcić, zasadzając jubileuszowe drzewka. Pięć par świętujących wieloletnie pożycie małżeńskie na terenie rekreacyjnym przy ul. Olszewskiego zasadziły pięknie kwitnące na biało magnolie japońskie. Pomysł bardzo im się spodobał.
- Super pomysł - mówią pani Tatiana i pan Aleksander, którzy w tym roku obchodzą 50. rocznicę ślubu. - Zawsze zostanie po nas ślad. Nawet jeśli już nas nie będzie to te drzewa będą. Do tego taka ekologiczna inicjatywa.
- To pamiątka na całe życie, wspaniały pomysł - dodają pani Stanisława i pan Antoni. - Będziemy tu przychodzić, nasze dzieci i wnuki.
- Ślub braliśmy w 1974 roku, żona mieszka w Pruszczu od urodzenia, a ja od 60 lat - mówi pan Antoni. - Wnuczka będzie tu na pewno przychodzić, uczy się niedaleko w Ogrodniku.
To jubileuszowe sadzenie drzewek na terenie Pruszcza Gdańskiego ma szansę wpisać się na stałe w historii miasta.
- Jak widać po dzisiejszym dniu, są pary chętnie, by w ten sposób zaznaczyć swój jubileusz, a co roku mamy świętujących 50-lecie małżeństwa, więc mam nadzieję, że będą kolejni chętni w następnych latach i będziemy to kontynuować - mówi Janusz Wróbel, burmistrz Pruszcza Gdańskiego. - Drzew ciągle za mało, sadzimy ich dużo, ale jeszcze dużo miejsc mamy. To fajny symbol. Myślę, że parę osób będzie o te dbało, nie tylko miasto. Niech pięknie kwitną te magnolie.
Pomysłodawczynią sadzenia jubileuszowych drzewek jest radna miasta Urszula Niklas.
- Pomyślałam, że byłby to świetny pomysł, żeby uhonorować te osoby obchodzące 50-lecie ślubu w taki znaczny sposób - mówi Urszula Niklas, radna. - Żeby to nie tylko domownicy wiedzieli, ale także i mieszkańcy, że to są jubilaci. To też z korzyścią dla naszego środowiska, to dobra okazja, by tych drzew nasadzać jak najwięcej. Pomysł ten poddam na komisji ochrony środowiska. Komisja poparła i złożyliśmy wniosek do pana burmistrza, który pomysł zaakceptował. Dzięki referatowi Gospodarki Komunalnej wszystko potoczyło się już oficjalną drogą i bardzo się cieszę, że to wszystko doszło do skutku. Miło widzieć dziś te wszystkie osoby, które z uśmiechem sadzą drzewka. Wszyscy też wyrazili zgodę, by przy drzewkach znalazły się pamiątkowe tabliczki.
Zobacz także: Taekwondzistki z pruszczańskiego klubu pokazały ducha walki i umiejętności
"Dziennik Bałtycki" jest na Google News. Dołącz do nas i śledź "Dziennik Bałtycki" codziennie. Obserwuj dziennikbaltycki.pl w internecie