Przemyśl: Stadionowe reflektory świeciły mieszkańcom w okna
Uciążliwe światło zamiast bezpieczeństwa i komfortu
Paweł Rząsa, radny Rady Miejskiej w Przemyślu z ramienia Koalicji Obywatelskiej, interweniuje w sprawie oświetlenia zamontowanego przy stadionie lekkoatletycznym przy ul. Dworskiego. Jak przekazuje, problem został zgłoszony przez mieszkańców i użytkowników obiektu. Zamiast skutecznie doświetlać bieżnię oraz płytę stadionu, reflektory umieszczone na wysokich masztach oświetlają... okna sąsiadujących budynków mieszkalnych.
- Zwracam się z prośbą o interwencję w sprawie źle nakierowanych lamp oświetleniowych zainstalowanych przy stadionie lekkoatletycznym przy ul. Dworskiego w Przemyślu. Zamiast oświetlać płytę stadionu i bieżnię, światło z wysokich masztów kierowane jest bezpośrednio w stronę pobliskich budynków mieszkalnych, powodując poważne uciążliwości dla mieszkańców - alarmuje radny.
Szczególnie dotkliwe stają się te niedogodności wieczorami, kiedy światło z reflektorów razi mieszkańców w ich własnych domach.
Reflektory potrzebują korekty ustawienia
Obiekt przy ul. Dworskiego funkcjonuje od wczesnych godzin porannych aż do wieczora. Radny podkreśla, że z każdym dniem jesienno-zimowym konieczność korzystania ze sztucznego oświetlenia pojawia się coraz wcześniej w ciągu dnia. Dlatego właśnie już teraz potrzebne są działania naprawcze.
- W związku ze zbliżającym się okresem jesienno-zimowym, kiedy dni będą coraz krótsze, konieczność włączania oświetlenia już w godzinach popołudniowych stanie się codziennością - zaznacza Rząsa.
W swojej interpelacji radny wnosi o przeprowadzenie przeglądu ustawienia reflektorów na terenie stadionu, skorygowanie kąta ich nachylenia tak, aby światło kierowane było wyłącznie na teren obiektu sportowego, a także o rozważenie zastosowania osłon ograniczających emisję światła w stronę budynków mieszkalnych. Podkreśla przy tym, że szybkie działanie leży zarówno w interesie mieszkańców, jak i użytkowników obiektu.
Miasto odpowiada: reflektory będą wyłączone do czasu naprawy
Na interwencję radnego odpowiedział Bartłomiej Barszczak, pierwszy zastępca prezydenta Przemyśla. W odpowiedzi wskazuje, że przyczyną nieprawidłowego działania oświetlenia są warunki atmosferyczne, w szczególności silny wiatr, który powoduje samoczynne przestawianie się reflektorów.
- W odpowiedzi na interpelację w sprawie oświetlenia stadionu sportowego przy ul. Aleksandra Dworskiego w Przemyślu, informuję, iż do samoczynnego przechylenia się reflektorów dochodzi w wyniku niekorzystnych warunków atmosferycznych, najczęściej pod wpływem silnego wiatru - poinformował Bartłomiej Barszczak.
Jak przekazał wiceprezydent, zarządca stadionu zlecił już ekspertyzę, której celem jest kompleksowe rozwiązanie zgłoszonego problemu. Do momentu usunięcia usterek reflektory pozostaną jednak wyłączone.