Przykre konsekwencje wysokich temperatur i mocnego słońca. Jak się chronić?
W koszalińskim SOR potwierdzają, że w tym roku, jak tylko słońce mocniej przygrzało i było kilka gorących dni, po pomoc medyczną zgłosiło się do Szpitala Wojewódzkiego w Koszalinie kilku pacjentów z poparzeniami skóry I stopnia. Wszystko przez kąpiele słoneczne – bez głowy, bez ograniczeń, bez kremów z filtrem, itd.
Do tego w dni, gdy jest naprawdę upalnie, w SOR zjawia się po kilku pacjentów na dobę z nasilającymi się problemami kardiologicznymi, z bólem w klatce piersiowej, z nadciśnieniem, które daje się wówczas mocno we znaki. Do tego dochodzi odwodnienie organizmu i duży ubytek potasu. Zwłaszcza wśród starszych osób. Dlatego tak ważne jest zachowanie zdrowego rozsądku i daleko idącej ostrożności, gdy wokół robi się gorąco i słupki rtęci wskazują 30 stopni i więcej.
- Należy unikać wychodzenia z domu. Zwłaszcza osoby schorowane, z problemami kardiologicznymi, nie powinny wychodzić z domu między godziną 10:00 a 16:00, gdy panuje największe nasłonecznienie – mówi dr n. med. Elżbieta Zinka, Koordynator Oddziału Kardiologii w Szpitalu Wojewódzkim w Koszalinie. - Koniecznie trzeba się nawadniać, a jeżeli wychodzimy na spacer – trzeba zabrać ze sobą butelkę z wodą. W ciągu dnia powinniśmy wypijać po 2 litry wody, to najlepszy środek zapobiegający odwodnieniu.
- W godzinach natężenia słońca należy ograniczyć wysiłek fizyczny. Podobnie z aktywnością sportową – jeżeli ktoś uprawia sport, to należy to robić rano, przed szczytem upałów albo w późniejszych godzinach, gdy temperatura na zewnątrz spadnie – radzi doktor Elżbieta Zinka.
I dodatkowo przypomina: - Należy chronić głowę przed przegrzaniem. Do tego popijać chłodną wodę. Natomiast, gdy się już opalamy, nagrzewamy ciało, to uważajmy, gdy chcemy się wykąpać w zbiorniku wodnym – zwłaszcza nasz Bałtyk może zaskoczyć niską temperaturą wody. Do wody należy wchodzić stopniowo, by przyzwyczaić się do zmiany temperatury, należy stopniowo zmoczyć ciało, głowę, ręce, w przeciwnym razie może dojść do skurczu naczyń krwionośnych, do zawału i do utraty przytomności, można się utopić. Ważne, by w miejscu, gdzie korzystamy z kąpieli, był ratownik, który w razie zagrożenia udzieli nam pomocy medycznej.
Pamiętajmy o schładzaniu głowy mokrym ręcznikiem i o stosowaniu odpowiednich kremów z filtrem. Najlepiej unikać przebywania na powietrzu w słońcu, jednakże gdy już się na to decydujemy, to ograniczajmy czas tego pobytu. Dermatolodzy przestrzegają przed nadmiernym opalaniem, które może wywołać chorobę skóry.
- W upalne dni zadbajmy też o właściwą dietę – sięgajmy po potrawy lekkostrawne – mówi doktor Elżbieta Zinka. - Uzupełnieniem nawodnienia są owoce, warzywa – pomidory, ogórki są bardzo dobre. Należy unikać ciężkich dań, np. mięsa. Wskazane są zupy, dobry jest chłodnik, który bardzo dobrze nawadnia i schładza organizm.