Kędzierzyn-Koźle: Przyszedł pijany do pracy. Szef wezwał policję
Do niecodziennej sytuacji doszło wczoraj, 11 sierpnia, po godzinie 18:00 w jednym z zakładów na terenie Kędzierzyna-Koźla. Dyżurny miejscowej komendy otrzymał zgłoszenie od kierownika zmiany, który zauważył, że jeden z pracowników zachowuje się dziwnie i może być pijany.
57-latek miał poważne problemy z wykonywaniem obowiązków. Według świadków jego mowa była niewyraźna, a zachowanie nienaturalne. To wzbudziło czujność przełożonego, który postanowił natychmiast wezwać policję.
Funkcjonariusze przyjechali na miejsce i przebadali pracownika alkomatem. Wynik? Prawie 2,5 promila alkoholu w organizmie! To stan nietrzeźwości, który całkowicie wyklucza wykonywanie jakichkolwiek obowiązków.
Mężczyzna próbował się tłumaczyć, że pił "tylko wczoraj", ale ten argument nie przekonał policjantów. 57-latek został ukarany wysokim mandatem, a o jego dalszym losie zdecyduje pracodawca. Kierownik zakładu zapowiedział już wyciągnięcie konsekwencji służbowych.