Pułtusk: Zaskakujące dane. Gmina niemal nie oddaje psów do schronisk

Wiosną Pułtusk wprowadził nowy Program opieki nad zwierzętami bezdomnymi, który ma ograniczyć liczbę porzuconych psów i kotów. Gmina stawia na adopcje lokalne, sterylizacje, mikroczipowanie oraz 30-dniowy okres pobytu zwierząt w przechowalni. Sprawdzamy, jak działa system i ile czworonogów znalazło dom w ostatnich latach.
kimdewar0 z Pixabay/ W Pułtusku bezdomne psy trafiają najpierw do przechowalni, a dopiero potem do schroniskakimdewar0 z Pixabay/ W Pułtusku bezdomne psy trafiają najpierw do przechowalni, a dopiero potem do schroniska
Źródło zdjęć: © kimdewar0 z Pixabay/ W Pułtusku bezdomne psy trafiają najpierw do przechowalni, a dopiero potem do schroniska | kimdewar0 z Pixabay/ W Pułtusku bezdomne psy trafiają najpierw do przechowalni, a dopiero potem do schroniska
Jarosław Kopeć

W kwietniu br. Rada Miejska w Pułtusku przyjęła nowy „Gminny program opieki nad zwierzętami bezdomnymi oraz zapobiegania bezdomności zwierząt”. Dokument obejmuje kompleksowe działania mające zmniejszyć liczbę porzuconych psów i kotów oraz poprawić warunki życia zwierząt w gminie. W programie ujęto m.in. odławianie zwierząt, sterylizację i kastrację, dokarmianie wolno żyjących kotów oraz obowiązkowe mikroczipowanie psów. Właściciele mogą skorzystać z dofinansowania zabiegów sterylizacji i kastracji, co ma zapobiegać niekontrolowanemu rozmnażaniu. Program stanowi również kontynuację działań edukacyjnych zachęcających do odpowiedzialnej opieki nad zwierzętami.

Lokalna przechowalnia zamiast natychmiastowego schroniska

Kluczowym elementem systemu jest funkcjonowanie miejsca przetrzymywania zwierząt przed przekazaniem ich do schroniska. Psy trafiają do lokalnej przechowalni, gdzie przebywają maksymalnie 30 dni. W tym czasie służby i wolontariusze starają się odnaleźć właściciela lub znaleźć nowy dom. Dopiero gdy wysiłki te nie przyniosą efektu, zwierzę trafia do schroniska. To model, który ogranicza stres zwierząt, zmniejsza koszty dla gminy i promuje adopcje na miejscu.

Bezlitosna seria USA. Nowe nagranie z ataku na Pacyfiku

Statystyki: skuteczność, która robi wrażenie

W 2025 roku, do końca października, odłowiono w Pułtusku 37 psów. Z tej liczby 9 wróciło do właścicieli, 11 adoptowano, a jedynie 7 trafiło do schroniska. Dane te pokazują, że ponad połowa zwierząt znajduje nowe domy lub wraca do poprzednich opiekunów. Rok po roku widać wyraźny wzrost skuteczności lokalnych działań. To sygnał, że strategia gminy przynosi realne efekty.

Rok 2025 (do końca października)

  • 37 psów odłowionych
  • 9 wróciło do właścicieli
  • 11 znalazło nowe domy (adopcje)
  • 7 trafiło do schroniska

Efekt: ponad 54% zwierząt znalazło dom lub wróciło do właścicieli, a tylko ok. 19% trafiło do schroniska.

Wyniki od 2019 roku mówią same za siebie

Od 2019 roku pomocą objęto 508 zwierząt odłowionych na terenie gminy Pułtusk. Do swoich właścicieli wróciło 113 z nich, aż 245 znalazło nowe domy, a tylko 44 trafiły do schroniska. Oznacza to, że ponad 70% zwierząt zostało objętych skuteczną opieką i adopcjami lokalnymi. Tak niski wskaźnik umieszczania w schronisku stawia Pułtusk w czołówce gmin dbających o dobrostan zwierząt. Model ten jest stawiany za przykład skutecznego zarządzania bezdomnością zwierząt.

Lata 2019–2025 (do października)

  • 508 zwierząt wymagających pomocy po odłowieniu
  • 113 wróciło do właścicieli
  • 245 adoptowano
  • 44 przekazano do schroniska

Efekt: aż 358 zwierząt (ponad 70%) wróciło do domu lub zostało adoptowanych.Tylko 8,6% trafiło do schroniska — to bardzo niski wskaźnik na tle wielu gmin.

Mieszkańcy i wolontariusze grają z gminą do jednej bramki

Duża część sukcesu wynika z zaangażowania mieszkańców, wolontariuszy i lokalnych organizacji prozwierzęcych. Wspólne działania obejmują udostępnianie ogłoszeń, poszukiwanie domów tymczasowych i wsparcie w procesie adopcji. Straż Miejska, opiekunowie społecznościowi i miłośnicy zwierząt tworzą skuteczną sieć pomocy. Dzięki temu zwierzęta spędzają w przechowalni krótszy czas, a ich szanse na znalezienie odpowiedzialnych opiekunów znacząco rosną. Przykład Pułtuska dowodzi, że współpraca lokalnej społeczności daje wymierne rezultaty.

Wybrane dla Ciebie
Malbork: Dzień Wolontariusza 2025. Spotkanie uczniów szkół podstawowych. Opowiedzieli o swoich działaniach
Malbork: Dzień Wolontariusza 2025. Spotkanie uczniów szkół podstawowych. Opowiedzieli o swoich działaniach
Nowe przepisy mogą zablokować rozwój fotowoltaiki w Polsce
Nowe przepisy mogą zablokować rozwój fotowoltaiki w Polsce
Słupsk: Pierwsza betonowa ekspresówka coraz bliżej finiszu. Będzie czterokrotnie trwalsza
Słupsk: Pierwsza betonowa ekspresówka coraz bliżej finiszu. Będzie czterokrotnie trwalsza
Gmina Ostróda: Bezpłatna zbiórka tekstyliów z 42 miejscowości 12 grudnia!
Gmina Ostróda: Bezpłatna zbiórka tekstyliów z 42 miejscowości 12 grudnia!
Wolbórz: Motomikołaje w Wolborzu. Odwiedzili na motocyklach z przedszkoli na terenie miasta i gminy. Przywieźli prezenty słodkie prezenty.
Wolbórz: Motomikołaje w Wolborzu. Odwiedzili na motocyklach z przedszkoli na terenie miasta i gminy. Przywieźli prezenty słodkie prezenty.
Radom: Pod wiaduktem powstaje plac artystów. Projekt Wydziału Sztuki Uniwersytetu Radomskiego
Radom: Pod wiaduktem powstaje plac artystów. Projekt Wydziału Sztuki Uniwersytetu Radomskiego
Grudziądz: Powstał długo wyczekiwany basen "Delfinek"
Grudziądz: Powstał długo wyczekiwany basen "Delfinek"
Kraków: Strefa czystego transportu od 1 stycznia. System rejestracji wciąż nie działa
Kraków: Strefa czystego transportu od 1 stycznia. System rejestracji wciąż nie działa
Kraków: Szyk i elegancja "Mody Polskiej". Te ubrania były marzeniem Polek w PRL-u, można je zobaczyć w krakowskim muzeum
Kraków: Szyk i elegancja "Mody Polskiej". Te ubrania były marzeniem Polek w PRL-u, można je zobaczyć w krakowskim muzeum
Gorzów: Kiedy ruszy płatne parkowanie przy szpitalu?
Gorzów: Kiedy ruszy płatne parkowanie przy szpitalu?
Chorzów: Estakada znów pod lupą. Dojdzie do jej rozbiórki czy remontu?
Chorzów: Estakada znów pod lupą. Dojdzie do jej rozbiórki czy remontu?
Gdańsk: Trwa Trójmiejski Maraton Pisania Listów. Każdy apel może wesprzeć ofiary łamania praw człowieka
Gdańsk: Trwa Trójmiejski Maraton Pisania Listów. Każdy apel może wesprzeć ofiary łamania praw człowieka
ZATRZYMAJ SIĘ NA CHWILĘ… TE ARTYKUŁY WARTO PRZECZYTAĆ 👀