Racibórz: 500 nowych miejsc pracy na Śląsku. Kogo zatrudni gigant?

W dawnym Rafako w Raciborzu powstanie oddział Jelcza, należącego do Polskiej Grupy Zbrojeniowej. W pięciu zmodernizowanych halach pracować ma pół tysiąca osób, a nie wykluczone, że nawet więcej. Z jakimi kwalifikacjami będą poszukiwani pracownicy?
Premier Donald Tusk w Rafako Racibórz14.10.2025 Racibórz Premier Donald Tusk w Rafako Racibórz Premier Donald Tusk z wizytą na Śląsku fot. Lucyna Nenow Dziennik Zachodni/Polska Press
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Lucyna Nenow
Arkadiusz Biernat
  • Premier Donald Tusk w Rafako Racibórz
  • Rafako Racibórz
  • Rafako Racibórz
  • Rafako Racibórz
  • Rafako Racibórz
[1/5] 14.10.2025 Racibórz Premier Donald Tusk w Rafako Racibórz Premier Donald Tusk z wizytą na Śląsku fot. Lucyna Nenow Dziennik Zachodni/Polska Press Źródło zdjęć: Polska Press Grupa | Lucyna Nenow

500 nowych miejsc pracy na Śląsku

Dobre informacje dla Raciborza i regionu. W miejscu dawnego Rafako powstanie oddział Jelcza, wchodzącego w skład Polskiej Grupy Zbrojeniowej. Decyzję ogłosił premier Donald Tusk. - Bardzo zależało nam, żeby to miejsce nie umarło, żeby była produkcja i biznes - powiedział szef rządu.

Jelcz, należący do Polskiej Grupy Zbrojeniowej, zamierza odkupić od syndyka nieruchomości po Rafako niezbędne do wznowienia produkcji. To m.in. pięć hal. Wstępnie zatrudnionych może być nawet około 500 osób, ale nie można wykluczyć większej liczby. Prezes PGZ wyliczał, że w każdej hali może być zapotrzebowanie nawet na ok. 150 pracowników. Czyli ostatecznie może to być nawet więcej niż pół tysiąca załogi.

Prace w dawnym Rafako już się rozpoczęły. To roboty testowe związane ze spawaniem ram. Zatrudniono kilkadziesiąt osób, głównie byli pracownicy Rafako. - Po zwolnieniu w lutym znalazłem inną pracę. Byłem jedną z tych osób, która zadeklarowała możliwość powrotu do zakładu w przypadku wznowienia produkcji. Chętnie wróciłem. Nie ukrywam, że zaoferowano też mi trochę lepsze warunki niż miałem. Nie bez znaczenia było to, że znałem się z załogą i tworzymy zgrany zespół - powiedział nam jeden z pracowników.

Docelowo rozwijanie produkcji ma się zakończyć w ciągu 1,5 roku, maksymalnie dwóch lat.

Kluczowe samochody Jelcza dla Wojska Polskiego

Prezes Polskiej Grupy Zbrojeniowej Adam Leszkiewicz przekazał, że Racibórz - obok Sanoka - będzie jednym z dwóch oddziałów Jelcza, którego główna siedziba pozostanie na Dolnym Śląsku. Przyznał, że spółka ma zawartych 15 umów z Agencją Uzbrojenia na dostarczenie różnego typu pojazdów i kabin. Rocznie to nawet tysiąc samochodów ciężarowych różnego typu (opancerzonych i nieopancerzonych). Nie ukrywa, że zamówień jest tyle, że do współpracy zaproszono również prywatny przemysł automotive. Dlatego trwają przygotowania do budowy nowej hali na Dolnym Śląsku (4-6 tys. mkw), ale utworzono oddziały w Sanoku (montaż) i Raciborzu. Po dawnym Rafako zostało pięć hal po ok. 1,5 tys. - 2 tys. mkw.

- Z biznesowego punktu widzenia ta infrastruktura tutaj w dużej mierze jest gotowa. Nie trzeba jej od nowa budować. Oczywiście wymają modernizacji i dalszych analiz np. pod względem energetyki. Jednak ta infrastruktura pomoże nam szybko zwiększyć produkcję - zaznaczył Adam Leszkiewicz.

Jednak w pierwszej kolejności Jelcz musi nabyć nieruchomości, które wystawi do sprzedaży syndyk. Nieoficjalnie, ten etap ma zająć około pół roku. Następnie rozpoczną się docelowe prace związane z przygotowaniem zakładu do rozpoczęcia działalności. To m.in. przegląd suwnic oraz sprawdzenie dostępnego sprzętu pod nową działalność, dokupienie nowego, czy budowa kanałów do montażu. Prac do realizacji nie jest mało, ale to i tak zajmie mniej czasu niż budowa nowej hali od podstaw.

Ze wstępnych szacunków wynika, że po przejęciu obiektów w Raciborzu, ich dostosowanie może zająć około roku. Jak zapewnił prezes Leszkiewicz, oddawanie kolejnych części przedsiębiorstwa ma się odbywać sukcesywnie. To również będzie wpływało na tempo zatrudnienia.

Kogo zatrudni w Raciborzu gigant zbrojeniowy?

Pojazdy Jelcza są kluczowe dla Wojska Polskiego. Nie tylko służą do transportu ludzi czy sprzętu. Na platformach montowane są kluczowe systemy bezpieczeństwa. Te produkowane w Polsce, ale także za granicą. To m.in. wyrzutnie rakiet czy radary. To wszystko sprawia, że praca w Jelczu może należeć do najbardziej stabilnych w regionie.

Jak przekazano, raciborski Jelcz ma montować pojazdy, ale także produkować części do nich. Dlatego poszukiwani będą tokarze, ślusarze, obsługa maszyn CNC, a także technolodzy i konstruktorzy oraz montażyści do linii montażowej.

Jelcz będzie chciał sięgnąć po pracowników, którzy w przeszłości byli zatrudnieni w Rafako. Przypomnijmy, kiedy na skutek upadku przedsiębiorstwa zwalniano blisko 700-osobową załogę, około 400 z nich wyraziło wstępne zainteresowanie powrotem w przypadku wznowienia produkcji. Spółka będzie również otwarta na inne osoby, w zależności od aktualnych potrzeb.

Od energetyki do zbrojeniówki

W grudniu 2024 roku sąd ogłosił upadłość Rafako. W lipcu akcje spółki zostały wycofane z obrotu giełdowego. W 2024 roku przedsiębiorstwo odnotowało 699 milionów złotych straty operacyjnej, co stanowiło znaczący wzrost wobec 270 milionów rok wcześniej. Pracę straciło blisko 700 osób. Od tego momentu rząd z udziałem spółek Skarbu Państwa pracował nad scenariuszami wznowienia produkcji w Raciborzu.

Rafako dostarczało specjalistyczne rozwiązania dla sektora energetycznego, ciepłownictwa oraz branży ropy i gazu w Polsce i za granicą. Majątek Rafako przejęła w dzierżawę spółka RFK, którą założyły ARP, Polimex Mostostal i TF Silesia. Jak zapowiadano, nowy podmiot ma przejąć kluczowe aktywa Rafako i rozwijać działalność w sektorze zbrojeniowym i kolejowym.

Wybrane dla Ciebie
Nowy lek skutecznie zmniejsza uporczywe nadciśnienie
Nowy lek skutecznie zmniejsza uporczywe nadciśnienie
Powszechny składnik produktów spożywczych sprzyja depresji
Powszechny składnik produktów spożywczych sprzyja depresji
Rzadka Wola: Zderzenie na DW nr 270. Przewróciła się ciężarówka
Rzadka Wola: Zderzenie na DW nr 270. Przewróciła się ciężarówka
Biorę marchewkę, dodaję śmietanę i czosnek. 5 minut i surówka gotowa
Biorę marchewkę, dodaję śmietanę i czosnek. 5 minut i surówka gotowa
Włoszczowa: 59-latka padła ofiarą oszustów. Straciła 350 tys. zł
Włoszczowa: 59-latka padła ofiarą oszustów. Straciła 350 tys. zł
Warszawa: Częściowa awaria wody w szpitalu MSWiA na Wołoskiej
Warszawa: Częściowa awaria wody w szpitalu MSWiA na Wołoskiej
Duch służby pozostaje niezmienny. 107. rocznica ustanowienia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
Duch służby pozostaje niezmienny. 107. rocznica ustanowienia Sztabu Generalnego Wojska Polskiego
Bełchatów: Ślubowanie pierwszoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 12
Bełchatów: Ślubowanie pierwszoklasistów ze Szkoły Podstawowej nr 12
Kraków zasili energia z Taurona. Prąd popłynie m.in. do MPK, ZDMK i ZZM
Kraków zasili energia z Taurona. Prąd popłynie m.in. do MPK, ZDMK i ZZM
Malbork: Dwa konkursy kulinarne dla uczniów na żywo
Malbork: Dwa konkursy kulinarne dla uczniów na żywo
Kalisz: Nocne zwiedzanie ratusza. Nie zabrakło mrocznych historii
Kalisz: Nocne zwiedzanie ratusza. Nie zabrakło mrocznych historii
Kraków: 21-lecie Klubu Studio na miasteczku studenckim AGH
Kraków: 21-lecie Klubu Studio na miasteczku studenckim AGH