Radom: Grzybobranie. Lasy pełne borowików, rydzów, prawdziwków, kań. W lasach tłumy mieszkańców z pełnymi koszami
Grzybowy boom w regionie radomskim. Mieszkańcy chwalą się zdobyczami
W regionie radomskim nie ma mowy o przestoju w grzybobraniu. Wręcz przeciwnie, grzybów przybywa z każdym dniem. Dzięki deszczowej pogodzie w lasach pojawiły się kolejne okazy, a mieszkańcy Radomia i okolic chętnie ruszyli na poszukiwania. W koszykach można znaleźć prawdziwki, podgrzybki, rydze, kozaki, maślaki, opieńki, kanie i kurki.
Grzyby w Radomiu i regionie
Najwięcej grzybów można obecnie znaleźć w lasach w okolicach Rajca Królewskiego, Pionek, Przysuchy, Wieniawy, w tym oczywiście na terenie Puszczy Kozienickiej. Chętnych do zbiorów nie brakuje. Grzybiarze dzielą się swoimi zbiorami w sieci, w tym miedzy innymi na facebookowej grupie "Grzyby, grzybiarze - Radom i okolice, woj. mazowieckie", gdzie codziennie pojawia się wiele zdjęć nowych znalezisk.
Zobacz w naszej galerii, jakie grzyby udało się znaleźć mieszkańcom regionu radomskiego:
Możesz też przesłać własne zdjęcia! Wystarczy wysłać fotografię wraz z imieniem i miejscowością, gdzie dokonano zbioru, na adres: internet@echodnia.eu. Najciekawsze zdjęcia opublikujemy w naszej galerii.
Bezpieczne grzybobranie - ważne zasady
Zbieraj tylko te grzyby, których jesteś całkowicie pewny. Jeśli masz wątpliwości, możesz pokazać swoje zbiory specjalistom w stacji sanitarno-epidemiologicznej. Grzyboznawcy i klasyfikatorzy grzybów pomogą bezpłatnie ocenić, czy są jadalne.
Najczęstszą przyczyną zatruć grzybami jest pomylenie gatunków lub niewłaściwe przygotowanie potraw. Objawy mogą pojawić się już po kilku godzinach od spożycia. Należą do nich: nudności, wymioty, bóle brzucha i głowy oraz podwyższona temperatura. Jeśli wystąpią takie symptomy, należy natychmiast zgłosić się po pomoc medyczną.
Sezon trwa w najlepsze, a grzybów wciąż przybywa, dlatego warto wykorzystać jesienny czas i wybrać się do lasu, by samemu poczuć radość z udanego grzybobrania.