Rajd Rowerowy 2025 w Aleksandrowie Kujawskim. Ponad 600 cyklistów
Rajd Rowerowy, który wystartował w Aleksandrowie Kujawskim, przyciągnął miłośników rowerów z Torunia, Włocławka, Radziejowa i Lipna. Trasa licząca ponad 30 kilometrów okazała się wymagająca, ale uczestnicy byli pełni entuzjazmu. Jak zgodnie mówili, to najlepsza impreza w powiecie, której mogą zazdrościć im wszyscy w województwie.
- Trasa była wymagająca, jechałam po raz pierwszy, ale dałam radę. Wspaniała rodzinna atmosfera, jechały całe rodziny od babć po wnuki. Nie żałuję - podzieliła się swoimi wrażeniami Ewelina Redecka, radna powiatowa.
Rajd stał się okazją do spotkania zarówno dla mieszkańców powiatu, jak i całego województwa. Pan Stanisław, który przyjechał z Lipna, pokonał na rowerze dodatkowo ponad 80 kilometrów.
- Mam 72 lata, urodziłem się w Aleksandrowie Kujawskim, nie mogło mnie zabraknąć na kolejnej takiej imprezie. Tym razem jechałem dla mojej Jadwigi, która walczy w szpitalu z chorobą - wyjaśnia Stanisław Dobrowolski. - Ten rajd to fajna wspaniała, integracja i można poznać nowych przyjaciół.
Start rajdu miał miejsce przed Starostwem Powiatowym, a meta znajdowała się w parku przy ZS nr 1 w Aleksandrowie Kujawskim "Ogrodniku". Na uczestników czekały tam ciepły posiłek i atrakcje dla dzieci. Koło Gospodyń Wiejskich "Nieszawianki" przygotowało ponad 100 litrów grochówki, a gotowanie zupy rozpoczęło się już o 5 rano. Na rowerzystów czekało również ponad 1000 kiełbasek.
W rajdzie uczestniczyły także małe dzieci, często podróżujące w fotelikach na rowerach rodziców lub w specjalnych przyczepkach. Maks Strąk, ośmioletni uczestnik, mówi: - Jestem już trzeci raz na rajdzie, mam teraz 8 lat. Dużo jeżdżę z tatą rowerem, więc jestem wprawiony.
Pan Tomasz, który uczestniczył w rajdzie już po raz siódmy, podkreśla, że w tym roku towarzyszyli mu syn Maks i córka Gosia.
- Świetna impreza. W ubiegłym roku pani starosta obiecywała, że pojedzie rowerem w tym roku, czekamy aż spełni obietnice - uśmiecha się.
Na start rowerem z Zakrzewa dojechał także wójt gminy Artur Nenczak wraz z innymi mieszkańcami. - Mieliśmy do pokonania dodatkowe 20 km, niektórzy więcej. Jesteśmy, bo sami uwielbiamy rowerowe wypady - mówił.
Każdy uczestnik rajdu otrzymał plecak z logo powiatu aleksandrowskiego. Tegoroczna, 18. edycja rajdu miała również wymiar charytatywny. Podczas wydarzenia zbierano pieniądze na leczenie 5-letniej Oli Ślęzak.
18.Powiatowy Rajd Rowerowy w Aleksandrowie Kujawskim. Zdjęcia