Redukuje stres i wzmacnia efektywność. Tak pies w pracy wpływa na samopoczucie
Pies w biurze? Jak najbardziej. Coraz więcej badań potwierdza, że obecność zwierząt w miejscu pracy pomaga obniżyć poziom stresu, poprawia nastrój i wspiera koncentrację – a to przekłada się bezpośrednio na naszą efektywność. 20 czerwca przypada Międzynarodowy Dzień Zabierania Psa do Pracy (ang. Take Your Dog to Work Day).
Biuro przyjazne zwierzętom – trend, który działa
Zwierzęta w biurze to już nie tylko sympatyczny dodatek, ale coraz częściej element świadomej kultury organizacyjnej. Gdy wprowadzanie pupili do pracy jest dobrze zaplanowane i przemyślane, pozytywnie wpływa na atmosferę, relacje zespołowe i ogólny komfort pracy. Takie środowisko sprzyja zachowaniu równowagi między życiem zawodowym a prywatnym, redukuje napięcie i sprawia, że biuro staje się miejscem bardziej przyjaznym i otwartym. Obecność psa w pracy to także realne wsparcie w zapobieganiu wypaleniu zawodowemu.
Zwierzęta to nie tylko towarzysze, ale i terapeuci
Nie od dziś wiadomo, że zwierzęta potrafią zdziałać cuda dla naszego zdrowia psychicznego. Badania przeprowadzone przez Mars i Calm, obejmujące 30 tysięcy opiekunów zwierząt z 20 krajów (w tym Polski), pokazały, że kontakt z pupilem działa uspokajająco i poprawia nastrój. Aż 85% Polaków przyznaje, że ich zwierzak pozytywnie wpływa na ich samopoczucie i zdrowie psychiczne. Co ciekawe, ponad połowa badanych szuka w trudnych chwilach ukojenia właśnie u pupila, częściej niż u partnera (32%), rodziny (24%) czy przyjaciół (12%). Dla wielu osób to właśnie pies czy kot stanowi największe źródło spokoju i równowagi – aż 85% twierdzi, że sama obecność zwierzaka działa na nich kojąco i terapeutycznie.
Zwierzęta pomagają też w budowaniu zdrowych nawyków – opiekunowie psów częściej robią przerwy w pracy, wychodzą na świeże powietrze i więcej się ruszają. Aż 78% respondentów twierdzi, że ich pies przypomina im o potrzebie przerwy. Krótkie chwile oderwania się od ekranu sprzyjają regeneracji i zwiększają produktywność.
Zyskuje pracownik, ale też firma
Pies w pracy to nie tylko lepsze samopoczucie – to także wymierne korzyści dla organizacji. Odpowiednie skupienie to klucz do dobrej pracy, a obniżenie poziomu stresu jest niezbędne, by osiągnąć koncentrację. W środowisku wolnym od napięcia praca po prostu idzie lepiej – zwłaszcza, gdy nasi pupile są obok. Dziewięciu na dziesięciu opiekunów psów, którzy zabrali ze sobą psa do pracy, uważa, że obecność ich pupila znacznie poprawiała jakość pracy, w tym ich zadowolenie i szczęście, ogólne dobre samopoczucie i pozytywne nastawienie do przychodzenia do biura – wynika z badania dotyczącego zwierząt domowych w miejscu pracy przeprowadzanego przez markę CESAR. Przyjazna polityka wobec zwierząt wpływa też na lojalność pracowników i ich zaufanie do pracodawcy. Aż 93% badanych z firm pet-friendly deklaruje pozytywne nastawienie do pracy stacjonarnej, a 87% pracodawców przyznaje, że umożliwienie przyprowadzania psów zwiększa szanse na powrót pracowników do biura.
Biuro, w którym mile widziane są psy, to sygnał, że firma stawia na autentyczność, elastyczność i troskę o dobrostan zespołu – a to dziś jedne z najważniejszych elementów silnego employer brandingu.
Więcej niż towarzystwo – lepsza atmosfera i relacje
Zwierzę w biurze potrafi rozładować napięcie i ułatwić rozmowę. Pupil staje się naturalnym „ice-breakerem”, pomaga integrować zespół i wzmacnia poczucie wspólnoty. Pracownicy firm przyjaznych zwierzętom częściej deklarują lepsze relacje z kolegami, większą motywację i silniejsze przywiązanie do miejsca pracy. A jeśli nie trzeba spieszyć się do domu, by wyprowadzić psa – poziom stresu automatycznie spada.
Według badania Mars „Pet Parent Study”, dla ponad jednej trzeciej opiekunów ich pupil to najważniejsza istota w życiu. Wśród millenialsów i przedstawicieli pokolenia Z ten odsetek sięga nawet 45%. Nic dziwnego, że aż co trzeci właściciel czuje wyrzuty sumienia, zostawiając zwierzaka samego na cały dzień.
Jak zorganizować przestrzeń przyjazną zwierzętom?
Aby obecność psa w biurze była przyjemnością, a nie problemem, warto zadbać o kilka rzeczy: jasne zasady, przygotowaną przestrzeń (miski z wodą, miejsce odpoczynku, środki czystości), uwzględnienie potrzeb alergików i osób, które nie są właścicielami zwierząt. Dobrym przykładem jest firma Mars, która od lat realizuje program „Pets Work at Work” w swoich biurach na całym świecie – także w Polsce. W ramach programu powstały dedykowane strefy dla psów, opracowano zasady współpracy i zadbano o infrastrukturę, która służy wszystkim – ludziom i zwierzętom.
– Zwierzęta są cichymi strażnikami naszego dobrostanu. Potrafią uspokoić, gdy stres sięga zenitu, i przypomnieć nam o tym, jak ważna jest chwila dla siebie. Ich obecność w biurze nie tylko ułatwia nam funkcjonowanie, ale buduje też poczucie wspólnoty. W Mars wierzymy, że zwierzęta czynią świat lepszym miejscem – a ta wiara znajduje odzwierciedlenie również w naszych biurach. Jako firma od lat tworzymy środowisko pracy, w którym czworonogi są mile widziane, bo wiemy, jak pozytywnie wpływają na samopoczucie, zdrowie psychiczne i relacje społeczne opiekunów. Program Pets Work at Work to przemyślana inicjatywa, która łączy pasję do zwierząt z troską o ludzi – poprzez zapewnienie przyjaznej przestrzeni, jasnych zasad i codziennego wsparcia dla naszych zespołów i ich pupili – mówi Marzena Ignaczak, External Affairs w Mars Polska.
20 czerwca – świętuj razem z pupilem!
Coraz więcej polskich firm umożliwia przyprowadzanie psów do pracy – raz w tygodniu lub nawet codziennie. To już nie moda, a odpowiedź na realne potrzeby pracowników. W tym roku Międzynarodowy Dzień Zabierania Psa do Pracy obchodzony jest już po raz 27. To świetna okazja, by wspólnie celebrować obecność naszych czworonożnych przyjaciół – dla ich komfortu i naszego lepszego samopoczucia. Zwierzęta wspierają naszą równowagę emocjonalną na wiele sposobów – również w godzinach pracy. Dlatego warto wykorzystać okazję, by wspólnie świętować, nie tylko po to, aby nasi czworonożni przyjaciele nie zostawali sami w domu, ale także byśmy my i nasi współpracownicy mogli czerpać korzyści z ich uspokajającej obecności.