Rodzice uratowali szkołę w Boguszewie. Od września ruszy jako niepubliczna

"Są chwile, które na zawsze pozostają w sercu. Są wydarzenia, których nie sposób opisać słowami, bo przepełniają je wzruszenie, wdzięczność i poczucie wspólnoty. Właśnie przeżywamy taki moment. Moment, w którym zatrzymuje się codzienność, a na pierwszy plan wysuwa się to, co najważniejsze – ludzie, relacje, wspólna droga" - dzieli się na profilu Facebook-a radością społeczność SP w Boguszewie po otrzymaniu pozytywnej opinii kuratorium.

Opinia potwierdza, że Stowarzyszenie Szkoła Boguszewo spełniło wymagania przepisów prawa oświatowego i od 1 września 2025 roku może prowadzić niepubliczną ośmioletnią szkołę podstawową. Taka informacja także wpłynęła do urzędu gminy Gruta.

- Głównym "motorem" byli rodzice uczniów. Oni dodawali nam skrzydeł w trakcie całego procesu starania się by szkoła mogła istnieć dalej - podkreśla Hanna Pęksa, obecnie prezes Stowarzyszenia Szkoła Boguszewo, a wcześniej dyrektor SP w Boguszewie. - Pomagało nam na różnych etapach wiele ludzi o dobrych sercach. Zdajemy sobie sprawę z tego, że wiele spraw będzie dla nas nowych, ale mamy plany, marzenia a co najważniejsze chęci, siły do ich realizacji. Chcemy, aby to miejsce skupiało nie tylko dzieci, młodzież ale także dorosłych i seniorów.  

Rodzice oraz kadra SP w Boguszewie odkąd tylko pojawiły się informacje o tym, że placówka ma być zlikwidowana przez władze gm. Gruta deklarowali, że będą o nią walczyli i założą stowarzyszenie, które poprowadzi podstawówkę w formule niepublicznej. Starania rozpoczęli już w lutym br., czyli kilka tygodni po tym jak radni postawili przysłowiowy "krzyżyk" na tej szkole. Zarejestrowali stowarzyszenie i kompletowali dokumenty. Po kilku miesiącach swego dopięli. Teraz jeszcze gmina Gruta powinna wpisać SP w Boguszewie do ewidencji placówek niepublicznych. Jak zapewnia Hanna Pęksa, kadra zostaje. Nabór do pierwszej klasy także się powiódł. Na chwilę obecną jest zapisanych siedmioro dzieci.

Przypomnijmy, że wójt gm. Gruta Waldemar Kurkowski deklarował, że jest gotowy nadal wspierać szkoły, ale prowadzone przez stowarzyszenia w formie  niepublicznej. Wyjaśnijmy, że szkoły prowadzone przez stowarzyszenia w formie niepublicznej otrzymują subwencję na ucznia, którą dostałby samorząd, ale bez konieczności dopłacania z kasy gminy na pozostałe wydatki związane z funkcjonowaniem podstawówki. O to już musi zatroszczyć się stowarzyszenie. W roku szkolnym 2023/2024 do SP w Boguszewie z kasy gminy Gruta trzeba było dołożyć ponad 686 tys. zł. Właśnie te koszty i słabe rokowania dotyczące urodzeń były powodem likwidacji SP w Boguszewie, ale także SP w Plemiętach i SP w Słupie. Podobnym torem poszła także społeczność SP w Plemiętach, która także założyła stowarzyszenie gotowe poprowadzić podstawówkę w tej miejscowości. W tej chwili oczekuje na opinię kuratorium.

- Trzymam kciuki, aby udało się stowarzyszeniom. Tak jak deklarowałem, będziemy je wspierać - podkreśla Waldemar Kurkowski, wójt gm. Gruta. I wylicza: - Pokryjemy koszty zakupu opału i rachunków za prąd oraz zapewnimy dowozy.

Wójt Kurkowski także zauważa, że demografia jest nieubłagana. W 2024 roku urodziło się w gminie Gruta 39 dzieci, a prognoza na 2025 rok jest jeszcze niższa. Dodajmy, że w gm. Gruta pozostają dwie podstawówki dla których organem prowadzącym pozostaje nadal samorząd: w Nicwałdzie i Grucie.

Jeśli chodzi o zagospodarowanie budynku po SP w Słupie to powstanie tu Izba Pamięci, plan jest też taki aby funkcjonowała tu świetlica wiejska. - Dementujemy od samego początku i nadal podtrzymujemy: nie powstaną tu żadne mieszkania dla imigrantów. Obiekt nie zostanie przeznaczony na żadne funkcje mieszkaniowe - zaznacza wójt Waldemar Kurkowski.

Dodajmy, że SP w Boguszewie i o ile pozytywną opinię wyrazi kuratorium co do SP w Plemiętach, to będą to dwie pionierskie szkoły w powiecie grudziądzkim prowadzone przez lokalne stowarzyszenia.