Rybnik: Kapliczka pod wezwaniem św. Jana Nepomucena i pod... wiaduktem. Nietypowe otoczenie zyskała przez budowę drogi Racibórz-Pszczyna
Zobacz ZDJĘCIA - kliknij TUTAJ Czasem, żeby coś wybudować, konieczne są wyburzenia czy wycinki drzew. Nie inaczej było w przypadku największej w historii Rybnika inwestycji drogowej, jaką jest budowa mieście Drogi Regionalnej Racibórz-Pszczyna.
Kapliczka w Rybniku znalazła się w nietypowym otoczeniu. Powstał nad nią... wiadukt. To efekt budowy Drogi Regionalnej Racibórz-Pszczyna
- Wyburzeniu podlega tam 9 budynków mieszkalnych oraz 14 obiektów towarzyszących - garaży, budynków gospodarczych czy też wiat - informowali urzędnicy rybnickiego magistratu o wyburzeniach w drugim etapie budowy drogi, która kończy się na granicy Rybnika i Rydułtów.
W Rybniku jest jednak obiekt, który ostał się pomimo wyburzeń. Jest nim kapliczka św. Jana Nepomucena, znajdująca się w dzielnicy Niewiadom przy ul. Stefana Batorego. Wraz z budową drogi, znalazł się on w zupełnie innym niż dotychczas otoczeniu. I trzeba przyznać, że jest to otoczenie bardzo nietypowe.
Niewielka kapliczka mieści się bowiem aktualnie... pod drogowym wiaduktem. Znajdują się nad nią pasy prowadzące w kierunku centrum Rybnika, a także w stronę wspomnianej granicy miasta z Rydułtowami.
Jak wskazują mieszkańcy rybnickiej dzielnicy Niewiadom, kapliczka w ich części miasta znajduje się od wielu lat. Według ich wiedzy miała ona zostać wzniesiona około 1900 roku.
- W pobliżu był folwark. On później został zburzony i została po nim cegła. Z tej cegły postanowiono wybudować kapliczkę - mówi o okolicznościach powstania kapliczki, pani Maria, której dom znajduje się kilkaset metrów od niej.
W Niewiadomiu pamiętają jeszcze czasy, gdy przy kapliczce odbywały się różnego rodzaju nabożeństwa.
- Gdy byłam dzieckiem, chodziłam tam z mamą na wieczorne nabożeństwa majowe. Spotykaliśmy się tam też codziennie na różańcu - wspomina pani Maria, dodając jednak, że w późniejszych latach, majowe i październikowe modlitwy przy kapliczce, zanikły.
Wśród mieszkańców Niewiadomia zadowolenie, że kapliczka nie została wyburzona. Poprowadzono do niej nawet chodnik
Mieszkańcy Niewiadomia cieszą się jednak, że kapliczki nie wyburzono. Jak podkreślają to dla nich ważne miejsce. Podczas budowy drogi, zastanawiali się oni, co stanie się z kapliczką. Miała ona być jednak otoczona odpowiednią troską i zostać należycie zabezpieczona. Na fakt "wpisania" kapliczki w nową drogową infrastrukturę może wskazywać to, iż poprowadzono do niej chodnik z kostki brukowej.
Jednocześnie - jak zauważają w Niewiadomiu - otoczenie kapliczki miało się zmienić nie po raz pierwszy. Zanim wybudowano nad nią drogę, wokół niej rósł las. W przeszłości było tam też pole uprawne.
Jak udało nam się dowiedzieć, kapliczka św. Jana Nepomucena w Rybniku-Niewiadomiu znajduje się pod opieką tamtejszej parafii pw. Miłosierdzia Bożego. Staraliśmy się skontaktować z jej proboszczem, aby nieco o niej opowiedział. W domu parafialnym księdza jednak nie zastaliśmy. Nie powiodły się również próby telefonicznego kontaktu.