Rządził w Kołaczycach, leczył zwierzęta i kochał piłkę. Nie żyje Stanisław Żygłowicz
Wieść o odejściu 76-latka rozeszła się w poniedziałkowy poranek. O śmierci S. Żygłowicza poinformowało między innymi jasielskie starostwo, publikując kondolencje dla jego bliskich i przypominając, że zmarły był nie tylko burmistrzem w Kołaczycach, ale przez długi okres współtworzył również radę powiatową, był jej wiceprzewodniczącym (IV kadencja) oraz członkiem zarządu powiatu (III kadencja).
Stanisław Żygłowicz wywodził się z wsi Ujazd. Zmarł ostatniej nocy – jak wynika z postu, który został opublikowany na nieoficjalnej facebookowej stronie gminy Brzyska. Kołaczyckim samorządem kierował przez jedną kadencję, w 2018 r. pokonując w pierwszej turze wyborów – jako reprezentant KWW Porozumienie Samorządowe Ponad Podziałami – jedynego kontrkandydata, dotychczasową burmistrz Małgorzatę Salachę. W 2024 r. nie zdecydował się ubiegać o reelekcję i przeszedł na emeryturę.
Agnieszka Żulewska o swoich rolach i serialu "Na Wspólnej". Jest szansa, że do niego powróci?
Samorządowiec, weterynarz, wielki pasjonat futbolu
Zawodowo, S. Żygłowicz przez wiele lat leczył zwierzęta jako weterynarz. Pasjonował się piłką nożną, był honorowym prezesem Ostoi Kołaczyce i najdłużej pracującym społecznie członkiem zarządu klubu.
- Jego zasługi ciężko zliczyć, pracował także w Zarządzie Podokręg Piłki Nożnej w Krośnie. Był odznaczony przez Podkarpacki Związek Piłki Nożnej i Polski Związek Piłki Nożnej. Dzięki Jego wsparciu, zaangażowaniu i wizji nasz klub zyskał nowe możliwości rozwoju i stał się ważnym miejscem integracji oraz aktywności dla młodzieży i dorosłych. Odszedł od nas Człowiek bardzo wartościowy dla struktur klubu i jego historii, będzie nam bardzo Ciebie brakować Panie Stanisławie - czytamy na fanpage'u Ostoi na Facebooku.
Data pogrzebu byłego burmistrza nie jest jeszcze znana.