Rzeszów: Informacja o martwym dziku w Wisłoku. Nietypowa akcja WOPR
W sobotę ratownicy rzeszowskiego WOPR-u otrzymali informację o martwym dziku w rzece Wisłok.
Źródło zdjęć: © Polska Press Grupa | Krzysztof Kapica
kd
W sobotę ok. godz. 13 dyspozytor RZGW Rzeszów poinformował rzeszowski partol WOPR o otrzymanym zgłoszeniu. Sygnalista miał w rzece Wisłok zobaczyć martwego dzika.
Kiedy ratownicy WOPR przypłynęli na miejsce, okazało się, że nie ma żadnego dzika, zamiast tego zobaczyli zmarłego bobra. Stan rozkładu zwierzęcia ocenili jako "zaawansowany".
Spróbowali wydobyć zwłoki przy użyciu tyczki. W akcji transportu zmarłego bobra na brzeg, pomogli także funkcjonariusze Straży Miejskiej.
- Zwłoki zostały przekazane do MPGK Rzeszów w celu dalszej utylizacji zgodnej z przepisami sanitarnymi - informuje rzeszowski WOPR. - Dziękujemy wszystkim służbom za sprawną i profesjonalną interwencję. Działania takie są niezbędne dla utrzymania czystości i bezpieczeństwa na terenach wodnych miasta - zaznaczają ratownicy.