Rzeszów: Teatr "Maska" wystawi spektakl o Pippi na Festiwalu Maskarada

W spektaklu na podstawie klasycznej powieści dla dzieci "Pippi Pończoszanka" (1945) Astrid Lindgren występuje cały zespół "Maski". Reżyserka Lena Frankiewicz główną rolę powierzyła Katarzynie Lewandowskiej, która w rzeszowskim teatrze gra od 2023 r.

- "Pippi" jest jedną z moich ukochanych lektur z czasów dzieciństwa - wyznaje reżyserka.

- Co dziwne, ta książka długo była uważana za lekturę demoralizującą. Obraz sprawczej, silnej i niezależnej dziewczynki nie przystawał do stereotypowych figur bohaterek w latach 50. Nawet w Szwecji dzieci były ułożone, wypachnione, wyczesane, trochę takie jak Tommy i Annika [bohaterowie Pippi- red.]. Pojawia się nagle bohaterka, która jest samowystarczalna, mieszka tylko ze zwierzętami i świetnie sobie radzi i nie potrzebuje sformatowania, które możemy zaobserwować u Tommy'ego i Anniki. Dla mnie ten tekst jest manifestem wolności, niezależności, pochwałą samodzielnego myślenia, że możesz żyć, jak chcesz i możesz być, jaki chcesz, jeśli nikomu nie dzieje się krzywda - mówi Lena Frankiewicz.

Reżyserka podkreśla, że jednocześnie Pippi ma złote serce i przedkłada dobro innych nad swoje.

Maskarada zacznie się 25 września i potrwa do 28 września. Na scenach "Maski", Wojewódzkiego Domu Kultury i Centrum Młodzieży zostanie wystawionych 11 spektakli, jeden przez teatr ze Słowacji. Maskarada adresowana jest do różnych odbiorców, zarówno dzieci, młodzież, jak i dorosłych.

Hasłem przewodnim tegorocznej Maskarady jest "superMoce". Imprezie towarzyszą warsztaty dla dzieci, młodych i ich nauczycieli i instruktorów związane z tym słowem. Podczas pierwszych psycholog będzie mówił, jak naturalnie wzmacniać zdolności swoich dzieci i radzić sobie z porażkami, następne ("SuperJa - podróż po Mojej Mocy") będą dotyczyły odkrywania przez dzieci swoich "superMocy", trzecie ("Moc z uczucia - warsztat świadomej pracy z emocjami") podpowiedzą, jak opanować sztukę komunikacji emocjonalnej.

Przy okazji Maskarady odbędzie się w Rzeszowie spotkanie dyrektorów teatrów dla dzieci z całej Polski. Będzie okazja do porozmawiania na temat przyszłości lalkarstwa.

- Rzeszów stanie się 25 - 28 września stolicą polskiego lalkarstwa. Kwiat polskiego lalkarstwa przyjedzie do Rzeszowa - mówi dyrektor Maski Moniak Szela.

Rzeszowski teatr zapowiada na nowy sezon artystyczny 2025/26 aż pięć premier: omówioną już "Pippi"; "Znaki szczególne" (spektakl dla młodzieży); "Nie skakać na bombę" (lalkowy spektakl dla dzieci od 5. roku życia); "Bardzo, bardzo" (sensoryczny spektakl dla osób z niepełnosprawnościami); plenerowy spektakl "Doktor Dolittle" z udziałem aktorów w maskach.

- Spektakl "Bardzo, bardzo" kierujemy do osób neuroróżnorodnych. Będzie bardzo delikatny, spokojny. Odbędzie się na małej scenie Kacperek gwarantującej bliski kontakt z widownią. Na jego potrzeby przystosujemy naszą przestrzeń dla osób które mają problem z poruszaniem się. Za kilka tygodni w głównym wejściu zostanie zamontowana rampa dla osób poruszających się wózkami. Zostanie też zmieniona mała scena pod kątem osób neuroróżnorodnych. Zostanie doposażona w nowe oświetlenie, fotele. Pozyskaliśmy na to prawie półmilionowy grant z Narodowego Centrum Kultury - mówi dyr. Monika Szela.

W przyszłym roku "Maska" będzie świętowała swoje 70. urodziny. Jubileusz otworzy jesienią przyszłego roku adaptacja "Wesela" Wyspiańskiego. Na scenie wystąpi cały zespół, reżyserią zajmie się Justyna Łagowska.