Ścinawa: Wjechała autem w płot. Miała prawie 4 promile alkoholu
- Właścicielka posesji usłyszała huk uderzenia i wybiegła z domu aby zobaczyć, co się stało. W tym samym czasie za Toyotą zatrzymała się inna kierująca, która wcześniej widziała, że to auto jechało powoli, ale całą szerokością jezdni. Obie panie wezwały policję - mówi asp. szt. Sylwia Serafin z Komendy Powiatowej Policji w Lubinie. - Początkowo kierująca Toyotą chciała wmówić policjantom, że nic nie piła, a w ogrodzenie wjechała, bo się zagapiła i sięgała po telefon komórkowy. Policjanci zbadali stan trzeźwości 32-latki. Okazało się, że miała w swoim organizmie aż 3,8 promila alkoholu - dodaje asp. szt. Sylwia Serafin.
Policjanci zatrzymali 32-latce prawo jazdy, o jej przyszłości zdecyduje już sąd.
Poza nietrzeźwą kobietą kierującą Toyotą, policjanci z lubińskiej drogówki zatrzymali podczas wczorajszej akcji jeszcze trzy osoby, które zdecydowały się wsiąść za kierownicę po spożyciu alkoholu. Między innymi 58-letniego mieszkańca powiatu średzkiego, który mając we krwi blisko promil alkoholu kierował ciężarówką marki Scania i przewoził materiały niebezpieczne.
- Pamiętajmy, że wsiadanie za kierownicę po alkoholu to bezmyślność. Nietrzeźwy kierowca stanowi zawsze ogromne niebezpieczeństwo dla innych uczestników ruchu. Dbajmy o wspólne bezpieczeństwo. Jeśli mamy podejrzenia, że kierowca jest pijany, dzwońmy po policję, na numer alarmowy 112 - apeluje asp. szt. Sylwia Serafin z lubińskiej policji.