Siemianowice Śląskie: Pożar, rzecznik MSWiA: Przyczyną była laserowa maszyna do cięcia, nie podpalenie
SIEMIANOWICE ŚLĄSKIE. Jacek Dobrzyński, rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji, poinformował w poniedziałek, że według pierwszych meldunków przyczyną pożaru w Zakładzie Tworzyw Sztucznych w Siemianowicach Śląskich nie było podpalenie. Pożar miał rozpocząć się podczas obsługi maszyny z laserem do cięcia.
Źródło zdjęć: © PAP Codzienny Serwis Fotograficzny | Karina Trojok/PAP
PAP, R. online
Trwa akcja gaśnicza w hali produkcyjno-magazynowej przy ul. Chemicznej w Siemianowicach Śl. Ogień objął część obiektu o powierzchni około 300 m kw. – przekazał PAP w poniedziałek kpt. Sebastian Karpiński, oficer prasowy Komendanta Miejskiego PSP.
- Brak poszkodowanych, co jest bardzo ważne. Załoga ewakuowana, duża hala 30 na 100 metrów. Wewnątrz są butle z acetylenem. Z uwagi na zagrożenie wybuchem wewnątrz hali będzie trudna akcja gaśnicza. Na miejscu jednostka chemiczna, duże zadymienie – powiedział Dobrzyński podczas konferencji prasowej MSWiA.
Oficer prasowy zaznaczył, że na miejscu działa około 20 zastępów straży pożarnej. Jak podkreślił, sytuacja pozostaje rozwojowa.