Skawina: Woda w basenach na Gubałówce jest badana cztery razy dziennie. Obiekt będzie otwarty do końca wakacji
Na Gubałówkę przychodziło często 600-700 osób
Ośrodek Kulturalno-Rekreacyjny "Gubałówka" to obiekt, gdzie mieszkańcy Skawiny chętnie latem spędzają czas.
Na 1,5-hektarowym terenie znajdują się trzy otwarte niecki basenowe: duża, średnia do nauki pływania oraz brodzik dla dzieci.
Można tu piknikować i odpoczywać na trawie oraz na ławkach ustawionych wzdłuż alejek spacerowych.
Badają wodę cztery razy
- Tu spędzałem swoją młodość. Potem z rodziną przenieśliśmy się do Konina, gdzie powstała huta aluminium, w której dostałem propozycję pracy. Po wielu latach wybrałem się z wizytą do rodziny w Skawinie i nie ukrywam, że jestem pod wielkim wrażeniem zmian w mieście. Skawina jest po prostu piękna - Mieczysław Czubrych zachwyca się swoim rodzinnym miastem.
Z wnukami i prawnukami wybrał na "Gubałówkę", by trochę schłodzić się podczas upałów.
- Gubałówka niewiele się zmieniła od czasów z jakich ją pamiętam. Widać na niej ponad 70-letni wiek, że wymaga modernizacji, ale muszę przyznać, że obiekt jest dobrze utrzymany - powiedział nam.
Ma na myśli nie tylko czystość na terenie obiektu, ale też częste badanie wody w basenie.
- Próbki są pobierane cztery razy dziennie - poinformował nas Adam Rosek z Centrum Kultury i Sportu, które zarządza OK-R-em.
W 2022 roku CKiS przeprowadziło remont systemu wodnego w basenach, by dostosować go do wymogów sanitarnych.
Rewitalizacja jest w planie
- Chcielibyśmy przeprowadzić gruntowną rewitalizację gubałówki. Mamy ją w planie. Są koncepcje, ale na razie ze względów finansowych sezonowo udostępniamy obiekt - mówi Norbert Rzepisko, burmistrz gminy Skawina.
Baseny na "Gubałówce" będą otwarte do końca wakacji.
- To kultowe miejsce w mieście i zazdrościli go nam wszyscy sąsiedzi. Tu młodzież spędzała wakacje i tutaj odbywały się dancingi, potańcówki, tu chodziliśmy na randki - wspomina małżonka pana Mieczysława.
Na wypoczynek do Skawiny na "Gubałówkę" przyjeżdżają też mieszkańcy sąsiednich gmin, a także Krakowa.
- Bilety wejściowe na baseny są znacznie tańsze niż w Krakowie. Opłaca się nam z dziećmi przyjechać do Skawiny, tym bardziej, że mieszkamy w Podgórzu - powiedział nam krakowianin, pan Jan.
Jak poinformował nas Jakub Krasuski, wicedyrektor CKiS-u, wpływy z biletów nie pokrywają kosztów utrzymania obiektu. Instytucja ta dopłaca do funkcjonowania gubałówki, np. w deszczowe dni, jakie były w lipcu, ponosi większe straty.
- Jednak musimy odpowiadać na oczekiwania mieszkańców i uruchamiać ośrodek - dodał burmistrz Rzepisko.
Nad bezpieczeństwem kąpiących się w basenach czuwa troje ratowników.
- Generalnie jest spokojnie i wszyscy stosują się do regulaminu ośrodka - mówią ratownicy.
Plażowiczom spokój zapewnia agencja ochroniarska.
Wypoczywający mogą też na miejscu się posilić w strefie gastronomicznej, prowadzonej przez firmę Włodzimierza Młynarczyka.
Dla zmotoryzowanych jest dostępny parking, który powstał w miejscu zlikwidowanego kortu tenisowego.
Gminie udało się nabyć teren na powiększenie powierzchni OK-R-u.
OK-R "Gubałówka" w latach 50. ubiegłego wieku zbudowała ówczesna Huta Aluminium. W 2000 roku obiekt został przekazany gminie Skawina.
Obiekt jest czynny w godz. 10-18, ale ceny biletów od godz. 16 są niższe:
10-16: 17 zł - normalny, 14 zł - ulgowy
16-18: 12 zł - normalny, 8 zł - ulgowy
