Śląska policja zatrzymała trzech pseudokibiców "Mieli kije bejsbolowe i atakowali przechodniów".
Chuligański rajd na ulicach Chorzowa
Wieczorem we wtorek (17 czerwca) mieszkańcy Chorzowa zgłosili dyżurnemu policji niebezpieczną sytuacją. Na terenie tego miasta pojawiło się kilka samochodów z zamaskowanymi chuliganami GKS-u Katowice.
- Zamaskowani mężczyźni poruszali się kolumną i atakowali przechodniów. Zaniepokojeni mieszkańcy zadzwonili na numer alarmowy. Osoby zgłaszające relacjonowały, że agresorzy mieli mieć ze sobą kije bejsbolowe oraz inne niebezpieczne narzędzia, ale okoliczności posługiwania się nimi przez sprawców nie potwierdzono. Na miejsce od razu zostali skierowani policjanci z katowickiego oddziału prewencji, jednak po dotarciu na miejsce, nikogo nie zastali - informuje śląska policja.
Na podstawie nagrań opublikowanych w sieci i relacji osób postronnych, kryminalni z Chorzowa wszczęli czynności pod kątem przestępstwa przeciwko życiu i zdrowiu. Wyjaśnianiem okoliczności zdarzenia i ustalenia tożsamości uczestników zajęli się funkcjonariusze z Wydziału Kryminalnego KMP w Chorzowie oraz śledczy z Wydziału do Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców i do walki z Przestępczością Narkotykową KMP w Katowicach. Do działań włączyli się również policjanci z Wydziału do spraw Zwalczania Przestępczości Pseudokibiców katowickiej komendy wojewódzkiej.
Policja zatrzymała trzech pseudokibiców
W wyniku pracy analizy zebranych materiałów i pracy operacyjnej wytypowano osoby odpowiedzialne za ataki. W poniedziałek (23 czerwca) zatrzymano trzech mężczyzn. To efekt współpracy policjantów z Chorzowa, Katowic, Jaworzna, Mysłowic i Rudy Śląskiej.
Zatrzymano 21-letniego mieszkańca Mysłowic, 26-letniego mieszkańca Trzebini oraz 43-letniego mieszkańca Katowic, powiązanych ze środowiskiem pseudokibiców GKS-u Katowice.
- Kryminalni w trakcie prowadzonych przeszukań w miejscach zamieszkania mężczyzn zabezpieczyli narkotyki w postaci marihuany, amfetaminy i MDMA. Zabezpieczone zostały również pieniądze w kwocie prawie 30 tysięcy złotych. Dodatkowo u mieszańca Mysłowic policjanci zabezpieczyli broń gazową - dodają śledczy.
We wtorek (24 czerwca) w Prokuraturze Rejonowej w Chorzowie zatrzymani usłyszeli zarzuty dotyczące udziału w zbiegowisku i pobicia o charakterze chuligańskim oraz posiadania narkotyków. Ponadto mieszkańcowi Mysłowic przedstawiono zarzut kierowania pojazdem pomimo decyzji o cofnięciu uprawnień.
Chuligani chcieli odwetu w Katowicach
Pseudokibice z Chorzowa długo nie chcieli być dłużni "sąsiadom". Już we wtorek (24 czerwca) późnym wieczorem policja zapobiegła prawdopodobnej bójce z udziałem kibiców z Chorzowa. Szukali konfrontacji z chuliganami z Katowic.
Dzięki informacjom wywiadowczym dowiedzieli się, że na Ligotę w Katowicach ma przyjechać spora grupa mężczyzn. W rejon ul. Plac Miast Partnerskich skierowano znaczne siły mundurowych. Na miejscu zastano około 30-stoosobową grupę krzyczących pseudokibiców z rozłożoną wielką flagą z emblematami "chorzowskiego klubu sportowego". Mężczyzn wylegitymowano. W pojazdach, którymi przyjechali pseudokibice z Chorzowa, stróże prawa znaleźli m.in. kominiarki, rękawice do walk oraz ochraniacze na szczęki.