"Śląski Kopciuszek". Niezwykła historia Joanny Gryzik

Zwykła dziewczynka z ubogiej śląskiej rodziny, która w dzieciństwie straciła ojca i została oddana pod opiekę służącej – tak zaczyna się historia Joanny Gryzik, znanej jako "śląski Kopciuszek". Los sprawił jednak, że już jako sześcioletnia sierota odziedziczyła jedną z największych fortun regionu, a jej życie nabrało rozmachu godnego powieści.

Joanna GryzikJoanna Gryzik
Źródło zdjęć: © Domena publiczna
Przez Wieki

Biedne dzieciństwo Joanny Gryzik

Joanna Gryzik przyszła na świat 29 kwietnia 1842 roku w Porembie, dziś dzielnicy Zabrza, w ubogiej rodzinie śląskich chłopów. Jej ojciec, Johann Gryzik, był komornikiem i pracował w cynkowni należącej do Karola Goduli – jednego z najpotężniejszych przemysłowców regionu, zwanego "królem cynku". Matka, Antonia Hain, dorabiała jako służąca i robotnica, starając się zapewnić rodzinie podstawowe utrzymanie.

Sytuacja rodziny uległa dramatycznej zmianie, gdy w 1845 roku, zaledwie kilka tygodni po narodzinach młodszej siostry Joanny, Karoliny, zmarł jej ojciec. Joanna miała wtedy trzy lata.

Strata głównego żywiciela rodziny pogrążyła dom w biedzie. Matka, nie mogąc samodzielnie utrzymać dwóch małych córek, zdecydowała się ponownie wyjść za mąż i oddać Joannę pod opiekę Emilii Lukas – gospodyni w domu Karola Goduli.

Pod skrzydłami Karola Goduli

Pobyt w domu Goduli był dla Joanny początkiem zupełnie nowego rozdziału. Godula, choć uchodził za człowieka ekscentrycznego i surowego, dostrzegł w dziewczynce potencjał. Zapewnił jej edukację i opiekę, traktując niemal jak własne dziecko. Wokół tej relacji narosły liczne plotki – niektórzy podejrzewali, że Joanna jest nieślubną córką przemysłowca, jednak nie ma na to żadnych dowodów.

W 1848 roku Karol Godula zmarł, pozostawiając po sobie ogromny majątek. Ku zaskoczeniu wszystkich, w testamencie zapisał całość fortuny sześcioletniej Joannie Gryzik. Ten niespodziewany gest wywołał falę spekulacji i protestów ze strony dalszej rodziny Goduli, która próbowała podważyć testament i przejąć majątek.

Walka o spadek i edukacja

Opiekę nad Joanną powierzono zaufanym współpracownikom Goduli, zwłaszcza adwokatowi Maksymilianowi Schefflerowi. Z obawy o bezpieczeństwo dziewczynki, która stała się celem ataków ze strony zawiedzionych spadkobierców, Scheffler umieścił ją w klasztorze urszulanek we Wrocławiu, gdzie kontynuowała naukę. Tam Joanna otrzymała solidne wykształcenie, a jej dalszy rozwój nadzorowała wykwalifikowana nauczycielka z Wiednia – Amalia Porsanner von Ehrenthal.

Po zakończeniu edukacji Joanna zamieszkała w willi Schefflera we Wrocławiu. W tym okresie, dzięki staraniom opiekuna, uzyskała tytuł szlachecki z rąk króla Prus Fryderyka Wilhelma IV Hohenzollerna. Zmieniła nazwisko na Joanna Gryzik von Schomberg-Godulla i otrzymała herb z górniczymi symbolami oraz barwami Górnego Śląska – złotem i błękitem.

Małżeństwo z hrabią Schaffgotschem

W 1858 roku Joanna wyszła za mąż za Hansa Ulricha Schaffgotscha, przedstawiciela starego, lecz podupadłego rodu arystokratycznego z Cieplic. Ślub odbył się w bytomskim kościele mariackim i był szeroko komentowany – młoda dziedziczka fortuny, choć wywodziła się z ludu, stała się jedną z najbardziej pożądanych partii w Europie. Para początkowo zamieszkała we Wrocławiu, a następnie przeniosła się do pałacu w Kopicach pod Grodkowem.

Małżeństwo Joanny i Hansa Ulricha uchodziło za szczęśliwe. Doczekali się czworga dzieci: trzech córek i syna. Joanna nie tylko umiejętnie zarządzała odziedziczonym majątkiem, ale także aktywnie angażowała się w działalność społeczną i charytatywną.

"Matka śląskiego przemysłu"

Joanna Gryzik von Schomberg-Godulla, już jako hrabina Schaffgotsch, odegrała kluczową rolę w rozwoju przemysłu na Śląsku. Zarządzała ogromnym majątkiem, inwestując w modernizację kopalń, hut oraz rozwój infrastruktury. Jej działania przyczyniły się do rozkwitu wielu śląskich miejscowości, takich jak Ruda, Orzegów, Godula czy Szombierki, które zawdzięczają jej i Goduli swój przemysłowy charakter.

Hrabina angażowała się również w działalność dobroczynną – wspierała zakładanie szkół, szpitali, sierocińców i innych instytucji społecznych. Dzięki jej hojności powstało wiele placówek, które służyły lokalnej społeczności, a jej postawa stała się wzorem dla innych kobiet epoki.

Legenda i pamięć o "Śląskim Kopciuszku"

Joanna Gryzik-Schaffgotsch zmarła 21 czerwca 1910 roku w Kopicach. Jej życie, choć pełne trudności i wyzwań, stało się inspiracją dla kolejnych pokoleń. Po II wojnie światowej rodzinne mauzoleum w Kopicach zostało zdewastowane, a szczątki Joanny pochowano w zbiorowej mogile. Dopiero w XXI wieku przeprowadzono ekshumację i ponowny pochówek hrabiny oraz jej męża w odrestaurowanym mauzoleum.

Pamięć o Joannie Gryzik trwa do dziś. Jej imię noszą szkoły w Rudzie Śląskiej i Kopicach, a w Zabrzu-Porembie odsłonięto tablicę pamiątkową ku jej czci. Stała się także bohaterką literatury i filmów dokumentalnych – wspominał o niej m.in. Gustaw Morcinek, a jej postać pojawia się w powieściach Gabrieli Anny Kańtor.

Współcześnie Joanna Gryzik uznawana jest za jedną z najważniejszych kobiet w historii Śląska, nazywaną "matką śląskiego przemysłu". Jej życie jest przypominane podczas licznych wydarzeń kulturalnych i edukacyjnych, takich jak Industriada czy gry terenowe organizowane na Szlaku Zabytków Techniki.

Wybrana bibliografia:

·       Bajka o Śląskim Kopciuszku, która wydarzyła się naprawdę [https://zyciebytomskie.pl/pl/545_historia/25673_bajka-o-slaskim-kopciuszku-ktora-wydarzyla-sie-naprawde.html].

·       Śląski Kopciuszek – historia Joanny Gryzik [https://gazetacz.com.pl/slaski-kopciuszek-historia-joanny-gryzik/].

Źródło artykułu:

Wybrane dla Ciebie

Szczecin: Protest przeciwko rytualnemu ubojowi zwierząt na deptaku
Szczecin: Protest przeciwko rytualnemu ubojowi zwierząt na deptaku
Żory: Tłumy na rockowym festiwalu w Parku Cegielnia
Żory: Tłumy na rockowym festiwalu w Parku Cegielnia
Kraków: Dzień drugi Męskiego Grania. Tak bawią się festiwalowicze
Kraków: Dzień drugi Męskiego Grania. Tak bawią się festiwalowicze
Bydgoszcz: Sobotnia joga na trawie w parku Kochanowskiego
Bydgoszcz: Sobotnia joga na trawie w parku Kochanowskiego
Piła: KORSO 2025. Działkowcy pochwalili się zbiorami. Jak się udały?
Piła: KORSO 2025. Działkowcy pochwalili się zbiorami. Jak się udały?
Wola Rębkowska: Policyjny pościg za kierowcą z sądowym zakazem
Wola Rębkowska: Policyjny pościg za kierowcą z sądowym zakazem
Piłkarki Hydrotrucku Sportowej Czwórki Radom zaczęły nowy sezon
Piłkarki Hydrotrucku Sportowej Czwórki Radom zaczęły nowy sezon
34. Rajd Rzeszowski za nami. Marczyk i Gospodarczyk bezkonkurencyjni
34. Rajd Rzeszowski za nami. Marczyk i Gospodarczyk bezkonkurencyjni
Poznań: Powstaje festiwalowa scena. BitterSweet Festival coraz bliżej
Poznań: Powstaje festiwalowa scena. BitterSweet Festival coraz bliżej
Janów Lubelski: Trwa Festiwal Kaszy Gryczaki. Świętowanie ze smakiem
Janów Lubelski: Trwa Festiwal Kaszy Gryczaki. Świętowanie ze smakiem
Grodzisk Wielkopolski: Festiwal Integracje 2025 w rytmach folkloru
Grodzisk Wielkopolski: Festiwal Integracje 2025 w rytmach folkloru
Przytok: 34. ogólnopolski plener malarski trwał dwa tygodnie
Przytok: 34. ogólnopolski plener malarski trwał dwa tygodnie