Spadek liczby ofert i wzrost bezrobocia. Liczby nie zostawiają złudzeń
Wzrost wskaźnika rynku pracy i jego konsekwencje
W lipcu Wskaźnik Rynku Pracy odnotował wzrost do poziomu 70,3 pkt., co według specjalistów z BIEC może zwiastować wzrost stopy bezrobocia. W działaniach widać wpływ nie tylko czynników ekonomicznych, ale też zmian prawnych, które mają na celu dostosowanie publicznych służb zatrudnienia do nowych instytucjonalnych ram. Od czerwca osoby bezrobotne mogą rejestrować się w urzędzie pracy zgodnie z miejscem zamieszkania, co zmienia dotychczasowe zasady.
Od grudnia 2024 roku wskaźnik wzrósł o 4 punkty z jednokrotnym spadkiem w lutym 2023 roku. Cztery składowe wskaźnika wskazują na potencjalny wzrost stopy bezrobocia, podczas gdy trzy sugerują jego spadek. To ukazuje, jak różnorodne czynniki wpływają na sytuację na rynku pracy.
Gwałtowny spadek ofert pracy
Problemem, który najsilniej wpłynął na wzrost wskaźnika, jest drastyczny spadek liczby ofert pracy. Jak pokazują dane z powiatowych urzędów pracy, w czerwcu liczba nowych ofert zmniejszyła się o prawie 50 procent w porównaniu do poprzedniego miesiąca, osiągając jedynie 33 procent napływu z czerwca 2024 roku.
Choć już w maju zauważono spadek liczby ofert, czerwcowy był znacznie większy. Oprócz tego dane z Barometru Ofert Pracy również wskazują na pogorszenie sytuacji, z tendencją spadkową trwającą już trzeci miesiąc. Świadczy to o szerszym problemie, który nie ogranicza się jedynie do aspektów administracyjnych.
Zmiany na rynku pracy i zasiłki dla bezrobotnych
Dane dotyczące osób bezrobotnych zwolnionych z przyczyn leżących po stronie zakładów pracy pokazują pewną stabilność. Mimo że w tej kategorii odnotowano 4-procentowy wzrost, liczebność tej grupy nadal pozostaje na rekordowo niskim poziomie. Jednocześnie, wartość wypłaconych zasiłków dla bezrobotnych wzrosła o blisko 4 procent.
Równocześnie w czerwcu zaobserwowano 12-procentowy spadek odpływu z bezrobocia z powodu podjęcia pracy. To może wskazywać na fakt, iż wzrost stopy bezrobocia wynika głównie z mniejszej liczby osób opuszczających bezrobocie, a nie z ich nagłego napływu.
Perspektywy zatrudnienia i podejście firm
Przedsiębiorstwa od połowy 2021 roku wykazują ostrożność w podejściu do zwiększania zatrudnienia. W badaniach GUS przewaga negatywnych ocen dotyczących planów kadrowych firm utrzymuje się, co świadczy o niechęci do prowadzenia ekspansywnej polityki personalnej.
Mimo iż ostatnio saldo odpowiedzi w tej sferze nieco się poprawiło, nadal pozostaje ujemne.
"Zdecydowana większość firm deklaruje chęć utrzymania obecnego poziomu zatrudnienia, a plany jego zwiększenia i redukcji pojawiają się z podobną, niewielką częstotliwością. W ostatnich miesiącach saldo odpowiedzi uległo nieznacznej poprawie, jednak nadal pozostaje ujemne, co oznacza, że do bardziej optymistycznych wniosków wciąż jest daleko" - wynika z analizy BIEC.