Śrem: Wypadek na DW 434. Ogromne korki po zderzeniu trzech samochodów. Na miejscu służby

Czwartek na drogach powiatu śremskiego jest wymagający. Jazdę kierowcą utrudniają nie tylko warunki atmosferyczne, ale i wzmożony ruch związany z blokadą drogi w Koszutach (pow. średzki), gdzie kierunek przez Śrem jest oficjalnym objazdem.

Niestety kierowcy chcący ominąć Koszuty również muszą liczyć się z utrudnieniami pod Śremem. Na drodze wojewódzkiej 434 pod Śremem około godz. 8.19 doszło do zderzenia trzech samochodów. Pierwsze informacje na temat wypadku mówiły o wypadku z autobusem. Na miejsce skierowano służby ratunkowe i policję.

Na miejscu wypadku okazało się, że doszło do zderzenia dwóch samochodów osobowych oraz busa. Autobus z pasażerami nie brał udziału w zdarzeniu.

Jak wynika z pierwszych ustaleń, do wypadku doszło, kiedy kierowca opla jadący od strony Kórnika w kierunku Śremu ratował się przed zderzeniem z autem jadącym przed nim, które gwałtownie przyhamowało ucieczką w bok na sąsiedni pas ruchu. Tym manewrem doprowadził do uderzenia w lewe tylne koło busa, a następnie czołowo uderzył w nadjeżdżającego za busem volkswagena.

Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Pierwszej pomocy załoga karetki udzieliła kierowcy z opla, jednak mężczyzna opuścił karetkę o własnych siłach.

Wszystko wskazuje na to, że zdarzenie zakwalifikowane będzie jako kolizja, a sprawca skończy z mandatem oraz punktami karnymi.

Na czas usuwania skutków zderzenia kierowcy jadący w obu kierunkach - Śrem-Kórnik i Kórnik-Śrem - muszą uzbroić się w cierpliwość. Korki są bardzo duże, a jest to związane ze zwiększonym ruchem w związku ze wspomnianym już protestem na drodze krajowej 11 pod Koszutami.