Sroczyn: Sprawa fermy norek trafiła do prokuratury

Ferma norek w Sroczynie w gminie Kiszkowo budziła kontrowersje już w czasie swojej działalności w 2022 roku, teraz - w związku z informacjami o możliwym ponownym uruchomieniu zakładu - mieszkańcy wsi postanowili oficjalnie zawiadomić organy ścigania o licznych, poważnych nieprawidłowościach.
zwierzak, ssak, wydra, charakter, dzika natura, gryzonie, dzika, futro, braun, bystra, rzeka, marmot, fauna, wiewiórka, mysz, nornica, preria, woda, drobny, ogród zoologiczny, piesFerma norek w Sroczynie w gminie Kiszkowo budziła kontrowersje
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Paweł Brzeźniak

Sprawa fermy norek w Sroczynie trafiła do prokuratury

Sprawą zająć się ma Prokuratura Rejonowa w Poznaniu, do której złożono zawiadomienie o podejrzeniu popełnienia przestępstw i wykroczeń związanych z działalnością fermy norek, która funkcjonowała w Sroczynie.

Zawiadomienie obejmuje m.in. podejrzenie: zrzutu nieoczyszczonych ścieków, nielegalnej infrastruktury, przekroczenia liczby zwierząt względem decyzji środowiskowej, podejrzenia samowoli budowlanej, a także braku wymaganej płyty obornikowej, co może skutkować poważnym zanieczyszczeniem środowiska. Zdaniem posłanki Marty Stożek z partii Razem, możliwe jest naruszenie szeregu przepisów - zarówno kodeksu karnego, jak i ustaw dotyczących ochrony środowiska, prawa wodnego oraz dobrostanu zwierząt.

- Mieszkańcy są przerażeni perspektywą ponownego uruchomienia fermy w Sroczynie, bo dobrze pamiętają, jak negatywnie wpływała ona na ich zdrowie i codzienne życie. Przez cały okres działalności mieli poczucie, że nie wszystko odbywa się zgodnie z prawem. Teraz, wobec możliwego wznowienia działalności, są zdeterminowani, by sprawdzić, czy teren fermy rzeczywiście spełnia wymogi prawa

- mówi Mateusz Jarczyński, asystent posłanki Marty Stożek.

Choć mieszkańcy zorganizowali protest przed Urzędem Gminy Kiszkowo, zyskali wsparcie władz lokalnych i zainteresowanie mediów, czują się pozostawieni sami sobie wobec działań właściciela fermy, który - jak twierdzą - nie reaguje na żadne apele.

- Kiedy ferma funkcjonowała odór we wsi był nie do zniesienia, plagi much zalewały nam domy i ogrody. Nie mogliśmy otwierać okien, nie mogliśmy urządzić grilla przy domu. Regularnie znajdowaliśmy martwe lub ledwo żywe norki, które uciekły z fermy. Po większych deszczach ścieki z odchodami spływały prosto do pobliskiego rowu. Kiedy ferma się otworzyła, nasza spokojna, cicha i rodzinna wieś zamieniła się w miejsce, z którego większość chciała uciec

- opowiada Radosław Sawicki, mieszkaniec Sroczyna.

Zawiadomienie zawiera szczegółowy opis możliwych nieprawidłowości. Mieszkańcy zebrali materiał dowodowy w postaci nagrań wideo oraz deklarują gotowość do złożenia zeznań. Posłanka Stożek apeluje do prokuratury o pilne podjęcie czynności i przeprowadzenie oględzin działki z udziałem biegłego ds. ochrony środowiska.

Pod adresem fermy norek zarejestrowana jest spółka cywilna, zajmująca się hodowlą zwierząt. Jak twierdzi właściciel gospodarstwa, Adam Domagała, z którym udało nam się porozmawiać, ma on wszelkie zezwolenia na hodowanie norek zgodnie z europejskimi przepisami. Jak podaje, w ostatnich latach faktycznie zwierząt tam nie było, ale było to spowodowane m.in. intensywnie zmieniającymi się przepisami i pandemią COVID-19. Mężczyzna szacuje, że jeśli wznowi działalność hodowlaną, będzie mógł zatrudnić co najmniej kilka osób, a całą sytuację z protestującymi sąsiadami nazywa manipulacją zdjęciami i filmami. Jak mówi Domagała, przy obecnych środkach chemicznych, nie ma możliwości, by okolice zmagały się z plagą much.

Przypomnijmy też, że hodowla zwierząt z przeznaczeniem na futro nie jest w Polsce zakazana, choć ma wielu przeciwników.

Wybrane dla Ciebie

Bełchatów: Terytorialsi będą ćwiczyć w kopalni. Jest umowa między PGE a WOT
Bełchatów: Terytorialsi będą ćwiczyć w kopalni. Jest umowa między PGE a WOT
Mafia: The Old Country dzieli recenzentów. Jedni zachwycają się fabułą, inni narzekają na przestarzały gameplay
Mafia: The Old Country dzieli recenzentów. Jedni zachwycają się fabułą, inni narzekają na przestarzały gameplay
Lubuskie: Kiedy wróci lato? W lipcu słońca było jak na lekarstwo
Lubuskie: Kiedy wróci lato? W lipcu słońca było jak na lekarstwo
Gm. Warka i pow. lipski: Unijne wsparcie na termomodernizację i remonty
Gm. Warka i pow. lipski: Unijne wsparcie na termomodernizację i remonty
Twórca krzyżackiej potęgi. Kim był Hermann von Salza?
Twórca krzyżackiej potęgi. Kim był Hermann von Salza?
Kielce: Polski Czerwony Krzyż likwiduje 250 kontenerów na odzież. Co zrobić z tekstyliami?
Kielce: Polski Czerwony Krzyż likwiduje 250 kontenerów na odzież. Co zrobić z tekstyliami?
Olsztyn: Znana spółka z Podlasia z projektem dla wojska
Olsztyn: Znana spółka z Podlasia z projektem dla wojska
Pow. starogardzki: Fatalne zauroczenie na portalu randkowym. Kobieta straciła głowę dla biznesmena i 240 tys. zł!
Pow. starogardzki: Fatalne zauroczenie na portalu randkowym. Kobieta straciła głowę dla biznesmena i 240 tys. zł!
Tylko 6 odcinków i aż 96% na Rotten Tomatoes. To ostatni dzwonek, by obejrzeć jeden z najlepszych thrillerów na Netflix
Tylko 6 odcinków i aż 96% na Rotten Tomatoes. To ostatni dzwonek, by obejrzeć jeden z najlepszych thrillerów na Netflix
Czy lit powstrzyma chorobę Alzheimera? Obiecujące wyniki z badań na myszach
Czy lit powstrzyma chorobę Alzheimera? Obiecujące wyniki z badań na myszach
Bydgoszcz: Na ulicy Łokietka namalowano oznakowanie na piachu. "Wykonawca nie otrzyma zapłaty"
Bydgoszcz: Na ulicy Łokietka namalowano oznakowanie na piachu. "Wykonawca nie otrzyma zapłaty"
Zielona Góra: Duża akcja drogówki. Pod lupą użytkownicy hulajnóg i rowerów
Zielona Góra: Duża akcja drogówki. Pod lupą użytkownicy hulajnóg i rowerów