Środa Wlkp: Policjanci uratowali niemowlę zatrzaśnięte w samochodzie
Dziś rano w Środzie Wielkopolskiej doszło do niebezpiecznej sytuacji, która mogła zakończyć się dramatem. Na numer alarmowy zadzwoniła zrozpaczona kobieta, informując, że jej dwumiesięczne dziecko zostało przypadkowo zatrzaśnięte w samochodzie. Kluczyki, jak wyjaśniła, pozostały w środku, a pojazd automatycznie się zamknął.
Na szczęście dziecku nic się nie stało.
Na miejsce natychmiast skierowano funkcjonariuszy Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Powiatowej Policji w Środzie Wielkopolskiej. Po przybyciu, sierż. Oliwia Mrugas oraz asp. Michał Ciesielski, bez chwili wahania zdecydowali o wybiciu szyby w tylnych lewych drzwiach. Działali błyskawicznie, a po uwolnieniu niemowlęcia przekazali je matce. Na szczęście dziecku nic się nie stało.
Z relacji kobiety wynika, że do zdarzenia doszło, gdy po zapięciu dziecka w foteliku, zaczęła wkładać wózek do bagażnika. W tym czasie, nieświadomie pozostawiła kluczyki w aucie. Gdy zamknęła klapę bagażnika, system zareagował automatycznym zamknięciem pojazdu, uniemożliwiając dostęp do wnętrza.
Prowadzą agroturystykę na Pomorzu. "Wykonujemy wszystkie prace"
Choć sytuacja zakończyła się szczęśliwie, policjanci apelują o ostrożność i rozwagę. Tego typu zdarzenia, choć pozornie błahe, mogą mieć tragiczne konsekwencje – zwłaszcza w upalne dni, gdy wnętrze pojazdu nagrzewa się w błyskawicznym tempie.
Eksperci przypominają:
- Nigdy nie zostawiaj dziecka samego w aucie, nawet na chwilę – organizm małego dziecka nie radzi sobie z wysoką temperaturą.
- Zawsze trzymaj kluczyki przy sobie, nie zostawiaj ich na siedzeniu czy desce rozdzielczej – w nowoczesnych autach może to skutkować samoczynnym zamknięciem.
- W razie zagrożenia dzwoń po pomoc – nie wahaj się wezwać policji lub straży pożarnej. Liczy się każda sekunda.
