Stara Kiszewa: Dzieci nauczyły się jak bezpiecznie korzystać z wody
Młodzi mieszkańcy gminy Stara Kiszewa nauczyli się pływać
W Strudze za darmo uczyli dzieci pływać
W świecie, gdzie letni wypoczynek nad wodą często kończy się tragicznie, każda inicjatywa ucząca dzieci pływać ma ogromną wartość - może uratować życie. I to często podkreślają ratownicy prowadzący darmową naukę pływania. Wiedzą to także samorządowcy z gminy Stara Kiszewa, którzy zorganizowali już po raz kolejny bezpłatne zajęcia z nauki pływania dla dzieci i młodzieży. Tym samym dając ponad 60 młodym mieszkańcom coś więcej niż tylko sportowe umiejętności - dając im bezpieczeństwo.
W tegorocznej edycji programu udział wzięło aż 63 uczestników, którzy codziennie uczyli się pływać pod okiem doświadczonych instruktorów: Macieja Szulca, Przemysława Szczepaniaka i Dawida Glińskiego. Podzieleni na grupy, trenowali nad Jeziorem Wielkim w Strudze, korzystając z fachowego wsparcia i pełnego zaplecza, w tym transportu sprzed Gminnej Hali Sportowej oraz ciepłych posiłków po zajęciach.
Świadek podniósł alarm. Spójrzcie na nagranie ze Śląska
Ale te dwa tygodnie to coś więcej niż trening. To realna inwestycja w życie i zdrowie dzieci. Dzięki kursowi, 14 osób zdało egzamin na Kartę Pływacką, a 9 uczestników otrzymało kartę "Już Pływam". Dla wielu z nich to pierwszy krok do samodzielności w wodzie, niewykluczone, że może być najważniejszym. Organizatorzy zadbali też o element profilaktyki, odbył się konkurs plastyczny "Wybieram Sport - Mówię NIE Uzależnieniom", w którym swoje prace przedstawiło 17 uczestników. Komisja wyróżniła osiem najciekawszych prac.
Zwieńczeniem programu było uroczyste podsumowanie zajęć z udziałem wójta gminy Stara Kiszewa, Andrzeja Hinca, który wręczył dzieciom pamiątkowe medale i dyplomy. Wyróżniono także instruktorów, opiekunów i ratowników, których zaangażowanie sprawiło, że całe przedsięwzięcie przebiegło bezpiecznie i profesjonalnie.
Dodajmy, że projekt sfinansowała Gminna Komisja Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Warto też wspomnieć o osobach, które towarzyszyły dzieciom podczas zajęć, mowa o Bożennie Synnowieckiej i Krystynie Richter, a także Alicji Cieplińskiej i Magdalenie Czapiewskiej. W czasach, gdy coraz więcej dzieci tonie podczas wakacji, te dwa tygodnie pływania w Strudze to 60 dzieci, które dziś są bezpieczniejsze. To inwestycja, która może zaprocentować na całe życie.
- Powiat kościerski jest jedyny na Pomorzu, gdzie organizujemy takie darmowe zajęcia dla dzieci i młodzieży - mówi Ryszard Brzoskowski, prezes Kościerskiego WOPR. - Zaczęliśmy ten cykl w 1993 roku razem z Romualdem Wołodźko, wielkim propagatorem darmowych lekcji pływania, społecznikiem i tak kontynuujemy tę ideę do dziś. Romuald zawsze powtarzał, że kto się nauczył pływać, to uratowany. I tak w ciągu tych kilku dekad mamy tysiące uratowanych osób.
