Straż miejska w Łodzi robi kosztowne zakupy. Na co wydano pieniądze z budżetu obywatelskiego?
Najnowszy nabytek dla straży miejskiej za pieniądze z ubiegłorocznej edycji budżetu obywatelskiego to samochód terenowy typu pickup z napędem na cztery koła z dwulitrowym silnikiem diesla o mocy 162 koni mechanicznych marki Foton Tunland G7. Jest dodatkowo wyposażony do potrzeb straży miejskiej, może ciągnąć przyczepę o wadze do 3 ton. Koszt tego samochodu to 213 tysięcy 540 zł.
Ten samochód będzie wspierał strażników w sekcji konnej straży miejskiej, a w głównej mierze wykorzystywany do tego, żeby konie w komfortowych i bezpiecznych warunkach transportować - powiedział Marek Marusik, z Wydział Dowodzenia Straży Miejskiej w Łodzi.
W ramach tego projektu w planie jest również dalsze doposażanie sekcji konnej w akcesoria i sprzęt dla koni (ogłowie, siodła) oraz zakup nowego konia. Musi to być koń specjalny, który będzie się nadawał do pracy w terenie, na stadionach, do zabezpieczania imprez masowych. Musi być odporny psychicznie i fizycznie, bo będzie to koń pracujący. Na te zakupy przeznaczono kolejne 60 tysięcy zł.
Dzięki poprzednim edycjom budżetu obywatelskiego straż miejska kupiła m.in.: konia Pentagona oraz profesjonalną przyczepę do przewozu koni. W sumie wartość ubiegłorocznego projektu "Zwierzęta w Łodzi są ważne" to 2 miliony zł. Część tych środków trafi do schroniska dla bezdomnych zwierząt przy ul. Marmurowej w Łodzi, część do Ośrodka Rehabilitacji Dzikich Zwierząt w Łagiewnikach.
Aktualnie trwa ocena merytoryczna wniosków złożonych w ramach tegorocznego budżetu obywatelskiego. Głosowanie na poszczególne wnioski rozpocznie się w październiku.