Świdnik: Podrzucał stare opony do kontenerów
Problem podrzucania różnego rodzaju odpadów do ogólnodostępnych kontenerów na terenie Świdnika znany jest od dłuższego czasu. W lipcu władze miasta rozważała nawet usunięcie pojemników na odpady zielone, gdyż coraz częściej zaczęli korzystać z nich mieszkańcy innych gmin. Dodatkowo pojawiały się przy nich inne odpady, w tym np. budowlane.
Sytuacja ta, jak też widmo wprowadzenia podwyżek za odbiór śmieci sprawiła, że część mieszkańców zaczęła bacznie zwracać uwagę na to, kto korzysta z kontenerów. I tak w ostatnich dniach do straży miejskiej wpłynął sygnał, że przy ul. Polnej ktoś przywiózł opony pozostawiając je przy kontenerze służącym do zbiorki elektrośmieci.
Polacy podzieleni ws. hodowli zwierząt na futra. "Kiedyś hodowaliśmy i było dobrze"
Dyżurny analizując zapisy z kamer miejskiego monitoringu ustalił numery rejestracyjne auta. Okazało się, że był to 36-letni mieszkaniec gminy Izbica. Kiedy mężczyzna usłyszał, że wszystko zostało nagrane, przyznał się do winy i przyjął mandat karny.
W tym przypadku zaskakuje fakt, że opony można bezpłatnie oddawać w Punktach Selektywnej Zbiórki Odpadów Komunalnych. Podrzucanie ich pod kontenery i do śmietników zagrożone jest mandatem karnym w kwocie do 500 złotych, lub też grzywną nawet do 5 tys. złotych nakładaną w postępowaniu sądowym.