Święto Chleba w Jacentowie. Tradycja i świetna zabawa. Było mnóstwo ważnych gości i tłumy ludzi

W niedzielę, 21 lipca, na boisku sportowym w Jacentowie już po raz dziewiętnasty odbyło się wyjątkowe wydarzenie, które od lat przyciąga mieszkańców nie tylko gminy Sadowie, ale i całego powiatu opatowskiego. Mowa o Święcie Chleba, imprezie, która łączy tradycję, wspólnotę i dobrą zabawę. Atmosfera była wspaniała – pachnący chleb, dźwięki muzyki i serdeczne rozmowy sprawiły, że niedziela w Jacentowie była prawdziwym świętem.
SwiętoŚwięto Chleba w Jacentowie
Źródło zdjęć: © Adobe Stock
Sandra Krakowiak

Święto Chleba w Jacentowie czyli tradycja, która łączy pokolenia

Święto Chleba w Jacentowie na stałe wpisało się w kalendarz lokalnych wydarzeń. Jak podkreśliła wójt gminy Sadowie, Marzena Urban-Żelazowska, to święto ma dla gminy szczególne znaczenie.

– Święto Chleba organizujemy już prawie od dwudziestu lat. Wtopiło się w tradycję naszej gminy. Chleb ma ogromne znaczenie, powinien się znaleźć na każdym stole i podlimy się o to, żeby go nigdy nie zabrakło. Corocznie się modlimy także o zbiory, o to, żeby plony były jak największe oraz w intencji rolników – powiedziała wójt Sadowia.

O tym, że święto w Jacentowie jest tradycją także dla powiatu opatowskiego zauważył starosta Tomasz Staniek. – Wpisało się w tradycję tej miejscowości ale i powiatu. To wydarzenie to Święto Chleba, który jest codziennie na naszych stołach ale także wielki pokłon dla rolników, którzy pracują ciężko na roli – mówił.

Najważniejszym elementem dnia był oczywiście chleb – wypiekany na różne sposoby, z różnego rodzaju mąk, posypany ziarnami, z dodatkiem ziół czy nawet czosnku. Przepis na chleb na zakwasie podała pani Genowefa Czarnecka z KGW Jacentów.

- Mąkę pszenną i żytnią zalać wodą i postawić na tydzień żeby zakisło. Potem do tego dołożyć soli, cukru i trochę znów musi postać. I robi się zakwas. Potem rozrabia się go z wodą ciepłą, i robi się ciasto gęściejsze jak na naleśniki. Wieczorem się zarabia, a dopiero rano łączy się z mąką – kilo mąki pszennej i pół kilo żytniej. Do tego sól, cukru i wyrabia się chleb, dodaje się wody. I się wyrabia, żeby od ręki odchodził. Do słoika odkłada się jedna trzecia zakwasu i zostawia na kolejny chleb, a pozostały zakwas dodaje się do chleba. Do chleba dosypuje się ziarna lnu, słonecznika, dynia, żurawina, kto co lubi. Przerabia się jeszcze raz, wkłada do brytfanny wysmarowanej tłuszczem. Stoi do wyrośnięcia, potem do pieca, na 200 stopni, na godzinę – mówi pani Gienia. Seniorka dodaje, że kiedyś była tradycja wypiekania chleba. – Kiedyś to codziennie się wypiekało chleb. Dzieliło się na trzech sąsiadów, co trzy tygodnie piekli i się wymieniali. Ja piekę w domu, bo od kupnego mają u mnie w domu zgagę. A tu jest chleb bez drożdży, sam zakwas i samo zdrowie.

Stoły uginały się od bochenków przygotowanych przez lokalne gospodynie, które zadbały również o inne smakołyki: domowe pierogi, bigos, ciasta, a nawet kiszonki i konfitury.

- Chleb upieczony, nie na zakwasie ale z ziarnami i otrębami pszennymi, pyszny olej do tego, drożdże, sól, dużo dobrego ziarna – mówiła Justyna Słomka z Koła Gospodyń Wiejskich Bogusławice. – Mamy pyszne pierogi robione własnoręcznie, dobre mięsko. Gotujemy same. Bigosik dobry, ciasta. Bigosik oczywiście z kiszonej kapusty z dodatkiem świeżej. Kapustę same kisimy – dodaje Maria Jarosz.

Bożena Gromczyk z Koła Gospodyń Wiejskich w Jacentowie opowiedziała nam co jeszcze przygotowało koło. – Pasztet z niespodzianką czyli pasztet z cukinii. Dla jaroszy, albo dla tych na diecie. Bardzo fajny, bez mąki, bez jajek. Można zjeść smacznie i zdrowo. Mamy też bułki „leśna rozkosz” czyli jagodzianki, z jagódkami, które same zbieramy – zauważa.

Tradycyjnie podczas jecentowskiego święta, na ręce posła Andrzeja Kryja, wójt Marzena Urabn – Żelazowska, przekazała bochen chleba wypieczony z tegorocznych ziaren – jako symbol pracy rolników i owoców ich trudu.

– Chleb w polskiej tradycji jest czymś wyjątkowym. Robiło się znak krzyża przed krojeniem, całowało się chleb przed krojeniem, że pilnowało się każdego okruszka. Tak było w moim rodzinnym domu. Teraz ta tradycja powoli zanika. Z przerażeniem obserwujemy zjawisko wyrzucania chleba na śmietnik. Takie obrazki są wyjątkowe złe i gratuluje władzom gminy Sadowie, że tu od lat ta tradycja Święta Chleba jest zachowania – mówił poseł Andrzej Kryj.

Wicewojewoda świętokrzyski Michał Skotnicki zwrócił się w ciepłych słowach do rolników. – To wy dbacie, by tego chleba nam nie zabrakło na naszych stołach. Dzisiaj piękne święto, kiedy oddajemy cześć tym, którzy pracują na to, byśmy my wszyscy nie byli głodni i byli bezpieczni żywnościowo. To właśnie nasi rzemieślnicy i ich ciężka praca, która nie zawsze kończy się sukcesem. Prosimy Pana Boga, żebyśmy mogli zebrać dobre plony w tym roku. Zapowiadają się dobre zbiory - mówił Michał Skotnicki.

Z kolei Grzegorz Socha, wicemarszałek województwa mówił, że chleb to miłość i rodzina. – Z tym mi się kojarzy chleb. Od kiedy moje dzieci studiują, to to jest taki moment kiedy siadamy przy tym chlebie. Chleb to miłość, rodzina i ciężka praca rolników – dodał.

Organizatorzy – Urząd Gminy w Sadowiu oraz Biblioteka – Ośrodek Kultury Gminy Sadowie – przygotowali bogaty program artystyczny, który przez cały dzień przyciągał mieszkańców. Na scenie wystąpili podopieczni lokalnej biblioteki, prezentując pełne uroku i emocji występy artystyczne. Po nich nadszedł czas na zespoły: Folk Song, Folk Boys, Fox Folk i pełnych energii Szybkich Chłopów.

Nie zabrakło również głosów mieszkańców, którzy docenili zarówno wartość tradycji, jak i radość wspólnego świętowania. – To naprawdę fajna inicjatywa. Mamy okazję spotkać się, porozmawiać, spróbować dobrego jedzenia i przypomnieć sobie, jak ważny w naszym życiu jest chleb – mówił pan Stanisław.

– Lubię, gdy cała wieś żyje jednym wydarzeniem. Takie imprezy integrują ludzi, pozwalają na chwilę oddechu od codziennych obowiązków. No i kto nie lubi pierogów od naszych gospodyń? – dodała z uśmiechem pani Ania.

Dzieci mogły korzystać z licznych atrakcji – dmuchańców, gier, malowania twarzy – a dorośli z dumą oglądali efekty swojej pracy na stoiskach z rękodziełem i wypiekami. Wieczorem boisko zamieniło się w wielką przestrzeń do tańca, a zabawa trwała do późnych godzin nocnych.

Święto Chleba w Jacentowie to wydarzenie, które nie tylko przypomina o korzeniach, ale również integruje mieszkańców i pokazuje, że w małych społecznościach bije wielkie serce.

Wybrane dla Ciebie

Goleniów: Poszukiwany 42-latek trafił do więzienia
Goleniów: Poszukiwany 42-latek trafił do więzienia
Lubuskie: Pijany kierowca dachował osobowym audi
Lubuskie: Pijany kierowca dachował osobowym audi
Stalowa Wola: Miasto przejmie od powiatu główne odcinki dróg
Stalowa Wola: Miasto przejmie od powiatu główne odcinki dróg
Łódź: Mieszkańcy Radiostacji na siłę "uszczęśliwieni" strefą płatnego parkowania? Trzeba teraz płacić za postój pod swoim własnym domem
Łódź: Mieszkańcy Radiostacji na siłę "uszczęśliwieni" strefą płatnego parkowania? Trzeba teraz płacić za postój pod swoim własnym domem
Bełchatów: Ruszył kolejny rok Akademii Seniora
Bełchatów: Ruszył kolejny rok Akademii Seniora
Śląsk: Policja rozbiła laboratorium. W magazynie 160 kg narkotyków
Śląsk: Policja rozbiła laboratorium. W magazynie 160 kg narkotyków
Włocławek: Ulica 3 Maja zmieni się w woonerf. 8,8 mln zł na projekt
Włocławek: Ulica 3 Maja zmieni się w woonerf. 8,8 mln zł na projekt
KH Energa Toruń ma nowego trenera. Jest znany w Polsce. Jego historia nadaje się na film
KH Energa Toruń ma nowego trenera. Jest znany w Polsce. Jego historia nadaje się na film
Sosnowiec: Miał przy sobie kilogram marihuany. To go zgubiło
Sosnowiec: Miał przy sobie kilogram marihuany. To go zgubiło
Warszawa: Wypadek na terenie firmy na Białołęce. Mężczyzna potrącony przez ciężarówkę, która się stoczyła
Warszawa: Wypadek na terenie firmy na Białołęce. Mężczyzna potrącony przez ciężarówkę, która się stoczyła
Raciąż: Wjechała w żywopłot i zaparkowała pod złym blokiem. Miała ponad 2,5 promila
Raciąż: Wjechała w żywopłot i zaparkowała pod złym blokiem. Miała ponad 2,5 promila
Warszawa: Zabezpieczenia zadziałały, auta zniszczone. Seria prób kradzieży i fiasko złodziei
Warszawa: Zabezpieczenia zadziałały, auta zniszczone. Seria prób kradzieży i fiasko złodziei