Świętochłowice: Miała siniaki na twarzy i liczne obrażenia. Matka uratowała córkę z piekła przemocy domowej
Gdy dowiedziała się o przemocy wobec córki, zgłosiła się na komendę w Świętochłowicach. Choć córka przebywała wiele kilometrów od matki, udało jej się pomóc. Policjanci, wchodząc do mieszkania skrzywdzonej, młodej kobiety, zobaczyli na jej twarzy siniaki.
Źródło zdjęć: © Adobe Stock | Ilya Andriyanov
Mateusz Czajka
"Kobieta miała liczne obrażenia ciała"
Wielka odległość nie przeszkodziła policjantom ze Świętochłowic uratować młodej kobiety. 6 sierpnia do miejscowej komendy zgłosiła się kobieta. Powiedziała, że jej córka, która przebywa na terenie Niemiec, prawdopodobnie została skrzywdzona w wyniku przemocy domowej. Sprawa była pilna, ponieważ młoda kobieta mogła potrzebować natychmiastowej pomocy.
Mundurowi skontaktowali się szybko z komórką polskiej policji odpowiedzialnej za współpracę międzynarodową. O sprawie poinformowano niemieckich funkcjonariuszy. Udało ustalić się miejsce, gdzie przebywała skrzywdzona kobieta wraz z partnerem.
- Gdy niemieccy policjanci dotarli pod ustalony adres, potwierdzili, że przebywająca tam kobieta mogła paść ofiarą sprawcy przemocy domowej - kobieta miała liczne obrażenia ciała, w tym widoczne siniaki na twarzy. Mężczyzna został zatrzymany i odpowie teraz przed tamtejszym wymiarem sprawiedliwości - informuje Komenda Miejska Policji w Świętochłowicach.
Przypomina ponadto, że nie należy zwlekać z informowaniem służb w sytuacjach, gdy zagrożone jest czyjeś życia lub zdrowie - nawet poza granicami Polski.