Świętoszów: Groźny wypadek. Crossowiec potrącił strażnika leśnego
Do wypadku doszło 6 września, około godziny 15:30. Na terenie leśnym Nadleśnictwa Świętoszów strażnik leśny próbował zatrzymać do kontroli grupę motocyklistów jadących na maszynach typu cross i buggy. Mężczyzna został potrącony przez jednego z nich doznając poważnych obrażeń.
Strażnik leśny był w pełnym umundurowaniu, z oznaczeniami, a w ręku trzymał "lizak" do zatrzymywania pojazdów. Niestety, gdy próbował ich zatrzymać, jeden z nich wjechał prosto w niego.
- Strażnik czuje się już lepiej, obecnie przebywa na zwolnieniu lekarskim, niestety doznał poważnych obrażeń, złamania ręki, ran ciętych głowy i ręki. Na szczęście miał na sobie kamizelkę kuloodporną (z wkładem balistycznym), która prawdopodobnie uchroniła go przed poważniejszymi ranami - mówi inspektor Bartosz Płucieńczak ze Straży Leśnej w Regionalnej Dyrekcji Lasów Państwowych we Wrocławiu.
Na miejsce wezwano straż pożarną, policję i pogotowie ratunkowe. Około 20-letni sprawca wypadku nie posiadał uprawnień do kierowania pojazdem, a jego motor był niezarejestrowany i nieubezpieczony. Obecnie trwa policyjne dochodzenie.
Regionalna Dyrekcja Lasów Państwowych we Wrocławiu apeluje i przestrzega przed niebezpiecznymi sytuacjami w lesie.
Wyobraźcie sobie, co mogłoby się stać, gdyby ten rozpędzony cross wyjechał zza zakrętu prosto na rodzinę z dziećmi spacerującą po lesie... To mogłoby skończyć się tragedią, której nikt nie chce nawet sobie wyobrażać. Apelujemy o rozsądek i przestrzeganie przepisów! Jazda motocyklami crossowymi po lesie to nie zabawa i nie jest dozwolona w miejscach publicznych. Każdy, kto lekceważy zasady, naraża życie swoje i innych - czytamy na profilu RDLP we Wrocławiu.